Też mam taką nerwicę. Zebrało się mojemu bratu, wydarłam się na niego i teraz żałuję. Dobrze, że Pawła teraz ze mną nie ma, bo zawsze jemu się obrywa hihi;]

Mam obiad dopiero o 18:00 jak Paweł wróci. Nie chce mi się gotować dla samej siebie

A ja wyładowałam się na moim ..... ale nie pomogło bo dalej mam takie nerwy !!!! 

Powiem wam ,ze sie troche boje !! bo cos czuje ,ze to juz niedlugo ..... jeszcze te cholerne kupska !!!!  Najchetniej to bym sobie pampersa zalozyla i lezala do konca dnia hahaha

To wina pogody, albo bycia "na ostatnich nogach"

Dziewczyny, nie wiem czy wiecie, ale na stronie http://www.johnsonsbaby.com.pl/ można zamówić bezpłatne próbki kosmetyków dla dziecka. Zawsze lepiej wypróbować coś niż kupić całą butelkę a potem jej nie używać, bo się okaże, że maleństwo uczulone.

Poluję teraz na takie próbki, jak coś jeszcze znajdę to będę podsyłać:)

Andzia bo ta baba mnie zna, wiesz osiedlowy sklepik a byłam tam dzisiaj po bułkę tartą bo w Biedronce zapomniałam kupic. Ona to raczej miała na myśli to, że ja w ciąży ale wcale nie wyglądam jakbym była bo latam jak szalona i gdyby nie brzuchol (moja piłeczka) to nie było by widac ze względu na moją aktywnosc. 

Andzik ja też miałam taki humor kilka dni temu, wszystko mnie wkurzało.

Hormony nasze ciążowe buszują niestety :)

teitam można, ja ostatnio zamawiałam, zaledwie kilka dni temu...

Andzia nie bój się ! 

Ja poród przyjmuje na lajcie... Zacznie się to się zacznie, urodze i będzie po sprawie. Bedzie bolało ale przeżyje, co tam. Nie boje się bo to tylko potęguje wszystko i czym większy stres tym cięższy poród. Będzie mnie bolało regularnie lub odejdą mi wody zabiorę torbę i mojego wystraszonego mężowego (zostawiam go na korytarzu) i se pojadę urodzic. A jak już urodzę i będę w domu kupię sobie Warkę Radlera i się napije bo mam już takiego smaka, że dałabym się nawet pokroic za jednego łyczka!