Moja przesypia tak 10-10,5 godziny ciagiem tylko idzie spać 18-19. Laura w piatek na szczepieniu była dzielna nawet nie zapłakała nie to co ostatnim raziem :D pewnie dlatego że tatus był :D waży 6200g i 63 cm :) ale ja pociągło na długość 5 cm od ostatniego czasu :) Ale kobiti jestem załamana bo doktorka wykryła szmery na serduszku :( jutro dzwonie do szpitala ... ma nadzieje ze to nie wada serca że to jakiś zły sen :( może któraś polecić jakiegoś kardiologa dzieciecego z małopolski lub śląska ?... RATUNKU ;( siedze i wyjeeee....
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3051 - 3060 z 3648.
darleyka proszę: http://www.gczd.katowice.pl/tresc.php?id=18
SAMODZIELNY PUBLICZNY SZPITAL KLINICZNY NR 6 ŚLĄSKIEGO UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W KATOWICACH
im. JANA PAWŁA II
http://www.kardiochirurgiadziecieca.cm-uj.krakow.pl/ Klinika Kardiochirurgii Dziecięcej Polsko-Amerykańskiego Instytutu Pediatrii w Krakowie.
dziękuje Isabeell , w Krakowie termin wolny dopiero we wakcje !! obdzwonilismy chyba 20 jak nie wiecej numerów .. terminy masakryczne pół roku czekania .. nie mamy tyle czasu !!! jednak udało sie .. termin wizyty w Jurajskim Centrum Medycznym w Krakowie 8 marca! ( dzien kobiet) wyłam babce do słuchawki , błagałam i z terminu za pó roku znalazł sie za ponad 2 tygodnie ... dobrze ze ta kobieta sie nademną zlitowała...
Pozwólcie że się dołączę do dyskusji. Bo widzę że nie jestem sama z tym szmerem! Nam na wizycie miesiąc temu pani doktor też wykryła szmer, a że jestem również ze Śląska to zadzwoniłam do Zabrza do Centrum Chorób Serca i tam Pani dała nam termin na sierpień! Dopiero po moich prośbach dopisała nas na koniec marca. Też jest niepokój... ale ufam że to żadna wada serca tylko tzw. szmer niewinny (już sobie doczytałam na necie).
darleyka - mam nadzieję że nasze historie będą miały szczęśliwy finał!!!
kwiatuszek tez mam taka nadzieje .. nie ma innej opcji musi byc dobrze , terminy sa masakryczne , na szczescie 8 marca juz nie dlugo . Dobrze ze napisałas tez sobie poczytam o tym tzn . niewinnym szmerze.
My mamy termin dopiero na 25 marca... Ale po Twojej wiadomości zdecydowałam że zadzwonię tam jeszcze raz, jutro, do tego Zabrza i poproszę by nam przyspieszyli termin... Zresztą wtedy Pani przez telefon zapytała czy mamy na skierowaniu napisane "pilne" - wtedy byłoby szybciej! Ale nie mamy :( Chociaż gdyby naprawdę było coś źle z tym serduszkiem to pani doktor pewnie dopisałaby "pilne"... To daje nadzieję :))
trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło ;]
Dziewczyny każdy maluch w takim wieku jak nasze brzdące ma szmery na serduszku!!! warto sprawdzić czy wszystko jest ok., ale nie rwijcie sobie włosów z głowy. Ufam, że to szmer niewinny jak w większości przypadków. I na pewno wszystko dobrze się skończy. Też bym się pewnie zamartwiała, ale trzymam kciuki że będzie ok.
moja Emi miała 2 szczepienie 5w1 i masakra po południu.... gorączka, marudzenie od 16 do 1 w nocy, do tego jeść nie chciała i nic jej nie mogło uspokoić ani cyc, grzechotki,butelka, smoczek, a zasnęła jak opatuliłam ją w kokon z rączkami wzdłuż ciała i położyłam na kolanach na brzuszku tu możecie sobie zobaczyć, świetny filmik i metoda uspokajania Bobasków naprawdę się sprawdza!!! Nawet nie wiedzialam że Dzidzia może pamiętać nawet do 8 m-ca życia świat kiedy było w brzuszku.
http://www.youtube.com/watch?v=ASEjSYlnbzM
A Emi waży 5980g i ma 61cm (52cm jak się ur.) ładnie mi rośnie :-)
oj karola to ładnie Ci śmigła :) a link mi się nie chce odtworzyc .. może wyślij jeszcze raz . Ja teżj estem dobrej myśli ... Ale mam kolejne zmartwienie .. Lari ma od 3 dni biegunke , dzis juz masakra sama woda :( boje sie żeby sie nie odwodniła, goraczki nie miała, wesoła jak zawsze nie wymiotowała tylko te kupki rzadsze , mąż był u lekarki i przepisała mu Lakcid ale nic nie pomaga bo kupki dzis jszcze gorsze wodniste , kazała przyjść w piątek jak nie bedzie poprawy ale perełka od dzis nie chce za bardzo jesć , na siłe niecałe 100mln w nia wmuszam .. i jak przesypiała mi max 2 godziny na cały dzien TO BYŁ SIKCES! w pół godzinnych drzemkach to dziś spała cały cza nawet na jedzonko musiałam ja budzc i to z trudem miała sie obudzic ... w takcie jedzenia odrazu zasypiała i ta calły dzien ... a teraz nocka i też już spi od 18 jak zawsze nawet jej nie kompciałam dziś ...I postanowiłam jutro iść z Nią do lekarza ... co to za pieroństwo znowu !!!:(
http://www.youtube.com/watch?v=ASEjSYlnbzM powinno być good?! Spróbuj może skrótami klawiszowymi kopiuj wklej: ctr+c; ctr+v
A ta biegunka to mi na jakiegoś wirusa jelitowego wygląda? Szczepiłaś na rota? Dawaj Laurze dużo do picia. Bidulka, ale mi jej szkoda...