cieszę się, że się martwicie ;P jeszcze żyję Ewelinko :P nawet wyprzedziłam Cię o 2 posty :P
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3731 - 3740 z 4975.
wiem właśnie teraz zauważyłam :) a tak w ogóle to jak masz na imię ?? :D:D
Patrycja :). co myślicie jechać czy nie jechać?
bo i tak jutro albo pojutrze muszę zrobić KTG bo mam zalecone, a tak miałabym przy okazji za darmo zamiast za 50 zl ;/
to ja bym pojechała :)
jeśli masz jakiekolwiek obawy to jedz po co masz się denerwować
Sylwia no długi,gługi mało tego rodziła naturalnie... :O w życiu bym się na coś takiego nie zgodziła...
sylwia:czytałam post tej dziewczyny i według mnie lekarze bez wyobrazni dziecko bardzo duże i ciężkie zdecydowanie powina byc cesarka a tak maluch został odwieziony do innego szpitala z tego co zrozumiałam bo miała problemy z oddychaniem.
happymum:pojedz dla swiętego spokoju szkoda,żebys się denerwowała
Ja mam obsesję z mierzeniem ciśnienia do tego co mierzę to sie denerwuję co tam wyjdzie.Ale na szczęście nie przekroczyłam 140/90 więc jeszcze nie wpadam w panikę. Ale widzę że te 2 ostatnie tygodnie będą nerwówką przez to ciśneinie. W piątek idę na KTG i zobaczymy jakie tam będę mieć pomiar.
My siedzimy w domu bo moji rodzice odwołali obiad rozłożyli się.Wiec tylko mąż pojechał po prowiant i się lenimy.
losfin- no no tam potem też czytałam na dole...Oby wszytsko dobrze było,ale dziewczyna sie pewnie namęczyła
ewellina - Ja od wigili jestem zdenerwowana... Bo w łazience chlupneło ze mnie coś zabarwione krwią taki różowawe jak budyn malinowy a ja głupi zamiast sprawdzić konsystencje spuściłam wode..niewiem czy o czop ..czy może od skracania się szyjki.potem wyleciało coś lekko brązowego ale nie było ciągnące..też ciagle kuje mnie w dole...w czwartek ide na ktg tam sie poradze położnych...Im bliżej terminu tym bardziej się denerwuję jakimiś objawami... Nad pupą boli jakoś dziwnie..Ehh do tego jakieś zapalenie...a zamiast 6 tabletek wykupiłam 3...jestem kłębkiem nerwów.Chodze marudzę..