Wy macie już takie środki, a ja nie mam nic... Tylko taką próbkę sudokremu, ale to dostałam. Wszystko wyjdzie w praniu, co Małemu posłuży. Ale ja to chemii nie zamierzam dużo kupować, tylko podstawowe rzeczy, takie tradycyjne... No chyba, że to się nie sprawdzi, to będę kombinować.... Do kąpieli mam mydełko i oliwkę... Położna do mnie, że to do wyrzutu, bo teraz są takie środki, że tylko do wanienki wlać trochę i bez oliwki już.... Łatwo powiedzieć "do wyrzutu", tylko że to wszystko takie tanie, że tylko kupować i wyrzucać.... Zamierzam zużyć to co mam, jeśli Małemu będzie służyć... Zapasów nie mam niestety, bo wszystko na razie idzie na leki dla mnie, żeby ciążę donosić
Jak mi wczoraj pierdaknął receptę, to mnie znów przegięło, aż sam powiedział : "No niestety, wszystko 100% płatne."
![](http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k4lwude3z.png)