putunki właśnie jedynie ta dieta i waga to plus. Bo teraz mam motywację, bo jest dla kogo, a jakby sytuacja inaczej wyglądała, to nie wiadomo, czy miałabym silną wolę.... Jeny jeszcze 3 tyg leżenia... A ja nie potrzebnie nastawiłam się na 2 tyg....
![](http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k4lwude3z.png)
putunki właśnie jedynie ta dieta i waga to plus. Bo teraz mam motywację, bo jest dla kogo, a jakby sytuacja inaczej wyglądała, to nie wiadomo, czy miałabym silną wolę.... Jeny jeszcze 3 tyg leżenia... A ja nie potrzebnie nastawiłam się na 2 tyg....
aneczko bedzie dobrze :) czas szybko leci,niedawno robilysmybtesty ciazowe :) szybko zleca te 3 tygodnie. ja tez mialam nadzieje szybciej urodzic z racji znowu bardzo duzej wagi dziecka a tu nic .... jutro 38 tydzien sie zaczyna i nic .... lekarze tez nie sa chetni wywolywac porod szybciej jak na wyznaczona date w 40 tygodniu ....
Aneczka,
nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... tak jak Dziewczyny piszą, mały będzie miał fajną masę urodzeniowa jeśli jeszcze troszkę posiedzi. Strach brać do rąk 3kg bobasa, bo niknie w rękach, a co dopiero takiego okruszka! z drugiej strony wiem co czujesz, bo ja też czuję się już fatalnie i chcę jak najszybciej urodzić... qr, bolą mnie nawet rzęsy...
hej laski ja sie czuje dzisiaj fantastycznie nawet prasowanie zaległe zrobiłam,,,szok poprostu jak sie nic ciągle nie chce.ale powiem wam że coś dziwnego zaopserwowałam..mianowicie rano coś dziwniego wydostaje się z mojej pi...ki coś jak by szara gesta maź sorry ze tak dokładnie opisuje ale zastanawiam się co to może być i jest tego bardzo dużo... ma może któras z was coś takiego???
uuuu... czopik zaczyna odchodzić? :) bardzo prawdopodobne... :) moja przyjaciółka urodziła tydzień po odejściu czopa ;)
no co ty mówisz ???? naprawde?? ale napewno to to ??
ale by było super bo juz sie nie moge doczekać
daria2300 rzeczywiście może czop.... Tym bardziej, że szyjka się już skraca u Ciebie...yummymummy wiem, pogodzę się z tą myślą, tylko nie potrzebnie nastawiałam się, że zdejmie mi wcześniej - tak jak piszą różne Dziewczyny w internecie... Nastawiałam się na 28.01 na urodzinki moje, że mi taki prezent zrobi i zdejmie te CIAŁO OBCE!!!! Pogodzę się z tą myślą... Kazał mi tylko torbę do szpitala w pogotowiu mieć, bo na razie się trzyma, ale "u mnie to bardzo cienka linia" - tak to określił.... AAAAA pochwalę się - wczoraj Mąż sam wziął się do roboty i rozłożył łóżeczko
Ale pościeli nie wykładałam, bo to jeszcze długo, tak to wygląda w moim przypadku, niech się nie kurzy...
no to fajnie by było jak by to już niedługo byłoi teraz to sie zaczynam bać troszke.... fajnie że sie uporał z tym łóżeczkiem ha ha tylko teraz na dzidzusia czekać zostało...
No kochane wziełam się dzisiaj i spakowałam...brakuje kocyka ktory sie wietrzy oraz moich podstawowych kosmetyków jeszcze wysterylizuje laktator i smoka jakoś udało mi sie dopchac wszystkow dwie torby, wstawie zdjątko do galerii. Mój M ze zdzwiwienie DWIE?? a ja ze i tak szok ze sie spakowałam.