To wezmę i ja ten kocyk, a wyjmę kombinezon i włożę do fotelika.... A co Wy będziecie zakładać po wyjściu ze szpitala? Spodnie ciążowe? Bo ten brzuch to wcale tak szybko nie znika.... Kiedyś byłam u Lekarza, kobieta siedzi w kolejce za Mną i zagaduję: "Pani to chyba lada dzień już będzie rodzić?", na co Ona:" Nie , ja już po porodzie". Myślałam, że się pod ziemię zapadnę!!!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1891 - 1900 z 7535.
yummymummy u Nas też pustynia w szpitalu!!! Jeszcze na patologii, to można wietrzyć (choć też niektóre współlokatorki mają jakieś ale....). A na noworodkach już taka opcja nie wchodzi w grę.... Dlatego zastanawiam się, czy brać w ogóle szlafrok, bo mam taki grubaśny!!! Ostatnio, jak leżałam na patologii to tylko raz go założyłam, a upociłam się jak świnka!!!
luty2013 ja też często słyszę od teściowej, że chłopaków to się przenosi najczęściej... A Siostra stwierdziła, że brzuch mam wysoko Dla Mnie to takie zabobony... Ale jak mnie przyjmowali w 27 tygodniu ciąży do szpitala i mówiłam lekarzowi, że strasznie nisko wszystko czuję i czasem pachwiny Mnie bolą, to powiedział, że nisko jest ułożone... Tylko wtedy przy aplikacji leków dopochwowych na 1/3 palca i czułam pessar, a zaraz nad Nim była główka Małego... A teraz leki rozkurczowe działają i nie czuję już pessaru przy aplikacji luteiny odkąd biorę fenoterol....
kurcze spakowalam tylko kocyk, myslalam, ze wystarczy, dopakuje jeszcze rozek.
Dziewczynki udało mi się przepakować torbę, mam jedną dużą i jedną małą <hura> Za słabo wcześniej upchałam i teraz wyjęłam kombinezon małego.... Poza tym co się dziwić, że mi się nie mieści, jak ja mam na poród 2x0,5 l wody + butlę 2 litrową wody!!!! Połączyłam już swoje rzeczy i Małego, bo miałam wcześniej w razie nagłej sytuacji przygotowaną tylko dla siebie do szpitala.... Ale teraz pojadę już ze wszystkim....Najwięcej miejsca zajmują wody, papiery toaletowe i ręczniki jednorazowe( mój typ tak ma, że zużywam ich tonę)
Ja na szczescie nie musze miec tych wszystkich rozkow, kocykow i innych rzeczy dla malego, bo szpital i tak daje swoje. a nie chce potem latac i szukac gdzie to sie podziało...
dzis przygotuje ciuszki dla malego na wyjscie i reklamowke z pampersami i chusteczkami ktora maz przywiezie w dniu cesarki.
ja sie musze stawic w szpitalu dzien wczesniej i wtedy lezy sie na patologii, potem po 5 rano na lewatywy i te inne a pozniej juz cesarka, 2 godz na bloku i wywoza do gory na oddzial polozniczy :)
ja do porodu mam taki dlugi granatowy podkoszulek ktory przykrywa mi dupsko i 2 koszule do karmienia. wezme sobie kilka pieluch tetrowych zeby miec w razie czego w co zawinac cycki gdyby trafil mi sie nawal pokarmu ;p mam 2 staniki do karmienia z allegro po 9zl byly, laktator taki od siostry taka trabke- jak bede miec pokarm to wtedy maz skoczy do apteki i kupi jakis porzadny :)
w swojej torbie mam wkladki laktacyjne,podklady poporodowe, dlugie podpaski bella maxi, majtusie siateczkowe, kapcie zwykle i pod prysznic, 2 koszule,cienki szlafrok, podkoszulek to porodu,biustonosze, skarpetki, zwykle majtki ze 3 pary w razie czego, kosmetyki. zostaje mi spakowac reczniki ( ja biore 2 male ciemne), szczoteczke do zebow, pozostale kosmetyki, dokumenty,papier toaletowy bo mam strasznie delikatne dupsko
zawsze na drugi dzien maz mi moze cos dowiesc gdyby bylo potrzebne. a wziac to co sie nie przyda. kosmetyki typu zel pod prysznic czy szampon do wlosow kupilam takie malutkie buteleczki w rossmanie, po co brac pol litrowe wielkie jak przeciez tyle sie nie zuzyje.
wode do picia i jakies biszkopty czy cos ( bo wierze ze cukrzyca ode mmnie odejdzie w pierony) wezme do osobnej reklamowki. ja bede miec w sumie tylko jedna swoja torbe i reklamowke.
ciuszki i kombinezoniki 2 bo nie wiem jak bedzie w lutym przygotuje mojemu i wloze do fotelika wiec maz wezmie ten zestaw ktory bedzie bardziej odpowiedni oczywiscie pewnie po telefonie do mnie ile jest stopni na dworze itd hahahh
aaa co do skurczy to mi tak sie brzuch sciaga na dol ale po chwili przechodzi. nie sa to bole mocne. za to z cyckow wiecej leci, zalozylam czysta koszulke wczoraj i juz dzis plamy sa konkretne..
w nocy jak sie budze na siku to wtedy mam strasznie twardy brzuch, maly bardzo sie wypycha, a jak juz dam rade wstac z lozka i przejde kawalek do wc jest lepiej. a cudownie jest wtedy gdy sie wysikam ;p leci z siła jakbym sikała z 10 pieter to nieocynkowanego wiadra
Kurde ja nie bralam laktatora, mysliscie ze jest naprawde potrzebny? Ja w sumie musze kupic tylko stanik do karmienia jakis tani. Wode i przekaski to sobie pozniej dokupie i wsadze do torebki poprostu bo juz torby mam zamkniete szczelnie i tylko odwazny by je otwieral,w szpitalu pewnie zuzyje wiekszosc podkladow, podpasek i pampersow to sie zrobi duzo luzniej na wyjscie.
Z 1 str zazdroszcze tym co maja umowiony termin porodu, ja sie zastanawiam kiedy moj babel bedzie chcial wyjsc, bardzo nie chcialabym przenosic. Sama juz nie wiem czy ten brzuch sie obnizyl czy nie, bo zgaga jak byla tak jest, a kopniaki nadal wysoko pod zebrami.Napewno czuje,ze maly sie mniej rusza, jak juz walnie to raz a porzadnie, ale nie ma juz chyba za duzo miejsca zeby koziolki robic.
Nick...........................wiek.................tc................data porodu.....................plec
lepiorek........................22.................39.............01.02.2013..............córka
daria2300.....................23.................39.............02.02.2013..............córka
lilus88..........................24.................39.............02.02.2013..............córka
madziab.......................27.................39.............04.02.2013..............córka
flamandka....................30.................39.............04.02.2013..............syn
Luty2013......................23.................38.............06.02.2013..............syn
eza..............................32.................38.............06.02.2013..............syn
motylekninja.................30.................38.............07.02.2013..............nie wiem
kasiulah.......................32.................38.............13.02.2013..............córka
yummymummy.............28.................37.............14.02.2013..............córeczka
fioleczek80...................31.................37.............14.02.2013..............nie wiem
anikaa269................... 21.................37.............15.02.2012....................syncio
magdalenao ................27.................37.............14.02.2013 ............ synek
dom89.........................23.................37.............16.02.2013..............synuś
aneczka86....................26................37..............17.02.2013..............Synuś
madelka ......................21................36..............19.02.2013..............Synuś :*
nelka...........................33................36..............19.02.2013..............syn
paulinkab88..................24................33..............21.02.2013..............syn
xpatiiix3........................20................36..............22.02.2013..............synek ;*
madzia0142..................20................32..............23.02.2013..............nie wiem
putunki.........................39................35..............23.02.2013..............nie wiem
Inkak............................29................31..............28.02.2013..............córka
Nick.........................tc....................data porodu.................waga.........płeć
mloda508.................36....................3.01.2013...................2880.........córka
jutro wieczorem wizyta, ostatnia... juhuuu! dziś zrobiłam ostatnie badania: morfologie, mocz i enzymy oczywiście. Jutro w końcu dowiem się, kiedy będę tulić moją Pysię