dziekuje luty2013 za pocieszenie, no wlasnie moge powiedziec ze nie ulewa, moze 4 zdarzylo sie od czasu jak jestesmy w domu, bo w szpitalu po bebilonie regularnie ulewala.
dziekuje luty2013 za pocieszenie, no wlasnie moge powiedziec ze nie ulewa, moze 4 zdarzylo sie od czasu jak jestesmy w domu, bo w szpitalu po bebilonie regularnie ulewala.
hej dziewczynki jak tak czytam was to ja chyba moge mleczarnie otworzyć bo ja 180 to lekko z jednego cycka po karmieniu sciągam i to ze trzy razy dziennie mam z tym przerombane jak niewiem a do tego jak nie wyleje z laktatora to potem mam śmietane ...
daria to tylko pozazdrościć !! prześlij mi troche ![]()
daria...wow! serio... tylko pozazdrościć... Twoje dziecko głodu nie zazna, cycki się spisały... ![]()
![]()
no raczej nie ale to jest męczące jak niewiem naprawde i troche bólu trzeba wycierpiec przy sciąganiu,ale dobrze bo mleko drogie a ja mam w domu malego żarłoka...
daria gdzie ty mieścisz tyle mleka
ja to mam chyba za male zbiorniki na 180ml ![]()
cos czuje ze u nas bedzie ciezka noc...
Co do wagi Maluszka u Mnie położna nie miała wagi i dziś Mąż wchodził najpierw sam, potem z Ernestem na wagę (ubrany w 2 kaftaniki i pieluchę) i wyszło 2900 g minus te ubranka, ale one za wiele nie ważą raczej... Czyli +300g od wagi "porodowej" Wam kikutki odpadają, a u Nas już 15 dni się trzyma i to mocno!!!!
Hmmmm, ja nie odciągałam mleka i nie mam pojęcia ile da radę z nich wyciągnąć... (nawet nie mam laktatora
) Ale Mały nie płacze, potrafi nawet do 4,5 godz przespać na moim mleku... Karmię Go już tylko na życzenie, a nie o wyznaczonych porach (jak mi kazała położna). A My mamy wskazanie na wizytę u pediatry w poniedziałek, czyli za nie cały tydzień - ze względu na niską wagę Synka po porodzie... Mają Wasze Maleństwa jakieś krostki? Bo u Nas pojawiły się na twarzy![]()
aneczka a jakie te krostki? u nas Igi ma na nosku takie male biale i jest ich duzo. ale to ponoć normalne
Na nosku też mamy takie białe i chyba zaczyna nam się ten trądzik niemolęcy, albo to potówki zobaczymy, na większe syfki położna radzila wacik z octanisept, aneczka możesz spróbować, ale to i tak samo zejdzie z czasem.