Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka
madelka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy
yummymummy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
aneczka86
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelka
nelka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013
luty2013
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
anikaa269
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab
madziab
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulah
kasiulah
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenao1
magdalenao1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eza
eza
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenao
magdalenao
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 5101 - 5110 z 7535.

(2013-05-12 13:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziab

madziab

Aniko po pierwsze to dziekuję, myslę, że mogę powiedzieć to w imieniu nas wszystkich, za zaufanie :)

Powiem Ci, że ślub nie ma w takiej sytuacji sensu. Moja przyciółka była z takiej samej sytuacji jak Ty o związek walczyła 5 lat. Facet potrafił czysty wyjść z dzieckiem na spacer i wrócić zjarany. W końcu z 5 letnią córką odeszła od niego i rozwiodła się.

Nie możemy Ci powiedzieć co masz zrobić, możemy tylko wspierać w Twoich decyzjach, w których będziesz widzieć tylko szczęście Twojego dziecka i swoje.

(2013-05-12 14:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

anikaa269

Poprostu on nie traktuje tego jako problemu, co to za wielkie halo,ze sobie zapali po robocie dla relaksu. Tylko nie widzi, ze cala ta nerwowosc jego, bezsensowne krzyki i to ze jemu samemu jest ciagle z czym zle, to wina palenia. Wg niego, palenie go wlasnie relaksuje. To nie jest tak,ze jest zle non stop, jest pol na pol bym powiedziala. Jak jest dobrze, to naprawde czuje sie dobrze, bo przychodzi, mowi,ze kocha, ze dzieckokocha nad zycie, ze jest szczesliwy,ze nas ma. Idziemy na spacer, bierzemy dziecko psa i gadamy sobie jak normalna rodzina. A za pare dni zaczyna sie nerwowka, bo jakis rachunek, bo kasy nie ma, bo problemy w robocie i juz nie wytrzymuje i jest nerwowy, wybucha na wszystko o byle pierdole, drze sie przy dziecku.  Jak jest dobrze, to jestem szczesliwa. Powiedzialam mu,ze ma czas do konca maja,zeby z tym skonczyc,albo odwoluje slub, a rodzinie powiem prawde. Powiedzialam,ze ma wybor, albo jaranie albo my. Zdziwil sie troche, probowal oczywiscie w zart to przekrecic, jak zwykle z reszta. Tylko co ja zrobie, odwolam slub i gdzie pojde z malym? Przeciez mialam studia zaczac...

(2013-05-12 14:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Anikaa, jestem tego samego zdania - ślub narazie odłóż, ewentualnie weź tylko cywilny... W takich sprawach, trzeba być pewną  w 1000%. Skoro tak nie czujesz, wstrzymaj się. Nie patrz na to, co inni powiedzą - rodzina, znajomi. To Twoje życie i Ty decydujesz, jak ma wyglądać. Moja Siostra Cioteczna brała ślub z powodu ciąży z chłopakiem, który był uzależniony od alkoholu. Miesiąc po porodzie Małej uciekała z mieszkania (mieszkali u Jego Mamy), bo jak zabrakło kasy na alko, to wybił szybę od drzwi do pokoju, tak że Mała miała szkła w czole.... Była karetka, policja.... Poza tym narkotyki (bo dla Mnie trawka to też narkotyk) robią straszne rzeczy z psychiką człowieka. Wiem, bo chodziłam 4,5 roku z chłopakiem, który był uzależniony od amfetaminy. Dochodziło już do sytuacji, że Mnie szarpał, aż Jego Ojciec interweniował, bo słyszał na dole, że coś się dzieje, a Ja uciekłam z płaczem. Odłóż narazie ślub, poczekaj, zobaczysz co będzie dalej. Lepiej teraz się wstrzymać, niż potem żałować decyzji. Koleżanka mojego Męża też się właśnie rozchodzi ze swoim Mężem po 2,5 roku małżeństwa, znajomi po 4 latach.... Też to były długie związki.... Wstrzymaj się Kochana i przemyśl to. Jednak pamiętaj, że Twoją decyzję uszanujemy. Nie wiem, jakie masz kontakty z Mamą, ale może warto z Nią porozmawiać szczerze, w tajemnicy, tak na początek, poradzić się...?

(2013-05-12 14:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Anikaa, co Nas nie zabije, to Nas wzmocni. Dasz sobię radę i sama, musisz przemyśleć, jak mogłabyś wszystko zorganizować... A to, że teraz byłoby ciężko i byłabyś tylko z Leonkiem, nie znaczy, że zawsze tak będzie. Przyjdzie czas i pora, znajdziesz miłość, człowieka, który pokocha Cię i Leonka i będzie Was szanował. Ta moja Siostra,o której pisałam, ma już faceta dłuuuugi czas. Tatuś Małą widział ostatnio, jak miała roczek - teraz ma trochę ponad 4. A na jej faceta mówi TATO (choć nie ukrywa przed Nią, że miała innego Tatusia, bo na zdjęciach widziała i się pytała) i ich szanuje, pomaga, wspiera.

(2013-05-12 14:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

anikaa269

Tzn rok temu, bylo mi juz tak wszystko jedno, ze powiedzialam mojej mamie i jego rodzicom, ze pali. Akurat wtedy moja mama jakby byla na miejscu to by go rozszarpala, za wszystko co odstawial wtedy. Potem ograniczyl palenie, a jak ktos sie pytral jak jest to mowilam ze ok, a kiedy znow pali duzo to zwyczajnie sie wstydzilam przyznac, ze wszyscy mieli racje. Jego matka wszystko ukrywa przed ojcem , bo ma 'slabe nerwy' ku**a. A na moje jest pipa nie facet bo powinien go wzic za szmaty i potrzasnac jak facet a nie umywac raczki i mowic 'przemus nie wolno palic'angry

(2013-05-12 14:34) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Patunki to Ernest grubszy od Aluni -5700g - mam mówić już na Niego Pulpecik????wink No to rzeczywiście musiałaś być zmęczone po tej imprezie, spora gromadka Dziecisurprise

 

Anikaa im jest łatwiej tak, po prostu nie ponosić już odpowiedzialności za Synka, a Ty się męcz... Hmmmm to nie rozmawiaj z Mamą, poczekaj aż podejmiesz jakąś decyzję... Bo jeśli powiesz jak jest teraz, a potem się pogodzicie to wszyscy się odwrócą od Ciebie, będą uważali, że nie potrzebujesz ich pomocy, sama wiesz lepiej, co robisz i z kim masz do czynienia.

(2013-05-12 14:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

anikaa269

Powwiem wam, ze tak ciezko jest podjac decyzje, bo tu studia, slub, w plnach kupno ziemi w Polsce i moze budowa domu, moze kupno mieszkania. A tak, zostane z malym, bez wyksztalcenia, za co ja Nas utrzymam, jak tu zlobki platne tyle co wyplata:/  

(2013-05-12 14:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Anikaa to realizujcie swoje plany stopniowo, ale narazie bez ślubu. Powiedz swojemu, że nie jesteś Jego pewna, że najpierw musi się zmienić, a potem będzie ślub. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyście byli razem, ale narazie bez ślubu. Chodzi o to, żebyś później nie żałowała. Unieważnienie ślubu kościelnego jest bardzo ciężko dostać. Wiem, bo ta Moja Siostra się stara. Tylko Ona dostanie, bo suma sumaru tej jej było Mąż potem leżał z powodu alkoholu na psychosomatycznym i ukrył przed nią, że jego Ojciec (też alkoholik) poderżnął matce gardło, tylko ją sąsiadka uratowała.

(2013-05-12 14:43) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Kupiłam Ernestowi herbatkę z włoskiego koperku z hippa na trawienie, śmierdząca takaindecision Myślałam, że mu nie posmakuje, a ten dziś wciągnął całe 100mlsurprise Wiesz anikaa to chyba dziś podniosę w nocy Go do odbicia. Tylko On nie zawsze beknie, a nieraz trzeba czekać i 15min!!!!angry

(2013-05-12 14:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

luty2013

Anika jestem zdania koleżanek nie pakuj się jeszcze bardziej w tarapaty tym ślubem, decyzja podjęta pod wpływem impulsu, a konsekwencje przez lata. Jeżeli masz dobry kontakt z rodziną poradź się ich, zobaczysz na czyją pomoc będziesz mogła liczyć w razie całkowitego rozstania.  Lepiej wiedzieć na czym stoisz. A co do uzależnienia jeżeli on nie chce widzieć problemu to nic nie wskórasz, choćbyś na głowie staneła, bez jego chęci i postanowienia on tego nie rzuci z dnia na dzień, bo na nim wymogłaś obietnice...
Jest możliwość, że ta decyzja o odwołaniu ślubu nim na tyle wstrząśnie, że pujdzie po rozum do głowy, ale nie ma gwarancji, nawet rozstanie może nie być na tyle silnym wstrząsem, to zależy tylko od tego jak mocno mu na Was zależy. 
Ooo terapii pewnie nie ma mowy, bo sam musiałby chcieć, a często ludzie do tego podchodzą cynicznie....ale ja bym mu zorganizowała inny relaks, odstresowanie, zaraziła go jakąś pasją czymś co by mógł robić w wolnym czasie, a nie sięgać po jointa. Pomyśl o tym, znasz go najlepiej kiss