witamy nową mamuśkę :)

netula witaj :)

aneczka ja nie zabieram Igorowi pieluszki, sam sie przykrywa i odkrywa.. nie kreci sie tak jak twój wiec mu zostawiam. na twoim miejscu tez bym wyciągała..

Dziewczyny gastrolog dala mi do zrozumienia zebym przemyslala sprawe karmienia piersia. bo nigdy ze mna dobrze nie bedzie bo to co dostarczam dla siebie zabiera Igor.. jutro mamy szczepienie wiec uzgodnie ta sprawe z pediatra, jak ona to widzi. Maz mowil zeby mu dawac butelke mleka na dzien przez jakis czas i systematycznie zastepowac jedno karmienie piersia na butelke... musze sie wziac za mojego ropnia. ale na sama mysl ze Igora nie bede karmic piersia chce mi sie plakac

aaaa co do mojej sprawy to napisze tyle ze lekarka wykluczyla ciaze! stwierdzila ze to zrosty sa w macicy... dala jeszcze dzis skierowanie na bete i jest ujemna! mowiła gin ze namten wyzszy poziom to ze stresu!! jezusicku dobrze ze to sie tak skonczylo

madelka wspołczuję,ale moze tak źle nie będzie,czy to konieczność z tym odstawieniem?moze nie wszystko stracone? no i gratuluję wyjasnienia sprawy...najadłas sie strachu...

madelka widzisz, wszystko sie dobrze skonczylo. Rozumiem Cie doskonale, ile razy ja zmienialam decyzje o karmieniu, strasznie mi bylo sie przyzwyczaic do mysli o butelce, ale o dziwo, bylo latwiej niz myslalam i latwiej. Wszystko jest w naszych glowach. Jesli masz ryzykowac swoim zdrowiem, to wg mnie to dobra decyzja. Zobacz ile z Nas juz jest na butelkach, i wszystkie dzieci sa zdrowe i zadowolone 

aneczka Moze faktycznie maja nasze dzieci teraz skok rozwojowy, taki fizyczny, bo Leon mi tak wystrzelil nagle, ze praktycznie wszystkie spiochy juz ma takie naciagniete, ze szok.  I to w bardzo krotkim czasie sie stalo. Niby powinno sie dawac tyle ile dziecko zje, ale ja tez sie boje, zeby mi sie maly paker zaraz nie zrobil  Bo teraz w 3 tyg kg przybral okolo, a na cycku 1kg w 8 tygodni. 

ciezka bedzie decyzja wiem to.. niestety w moim zyciu czesto mam trudne decyzje do podjecia... wiem ze musze tez dbac o siebie jesli chce istniec a mam przeciez dla kogo. zobaczymy jutro co i jak na to bedzie sie widziala pediatra Igiego...

testujemy pieluchy happy 3, zobaczymy jak sie beda spisywac.. jestem chyba jedna z nielicznych ktora cieszy sie z ujemnej bety

madelka zdrowa mama to szczesliwe dziecko, mysle ,ze pediatra Ci powie to samo. 

Trzeba bedzie stopniowo dawac butelke i odejmowac piersi... nie chce tez miec klopotow z cyckami.. wiem jaki to ból.

Igor nauczył sie cycać dolną warge, kciuk juz poszedł w odstawke haahh

My po szczepieniu,Olutek się spłakał bardzo,a ja razem z Nim  masakra...wazymy 5800,więc przybywamy ładnie.

Oluś też ma łysinkę z tyłu 

dzięki putunki ,czuje się chyba nieźle,choć marudził od 13 do 19 prawie,popłakiwał troszkę...narazie nic sie nie dzieje.A z Alutką idź na wszelki wypadek,bo to nigdy nic nie wiadomo,a i spokojniejsza będziesz.

Dostalismy pozwolenie od lekarza,ze niedługo mozemy zrobic prowokacje zwykłym mlekiem,moze przejdziemy znow na takie,boze,jak bym chciała ...

Nelka ucałuj boroczka od nas  Ja teraz po szczepieniu myślałam, że coś będzie, bo mi lekarz powiedział, że jakieś reakcje poszczepienne są dopiero za drugim, trzecim szczepieniem, ale udało się oprócz marudzenia nic więcej nie dolegało małemu.
Madelka, kochana dbaj o siebie, bo Igorkowi potrzebna opieka, czyli zdrowa mamusia :) 
Co do karmienia to Cie świetnie rozumie, ale stopniowo będziesz odstawiać i zastąpisz karmienie przytulaniem, będzie dobrze 
No i witam nową mamusię