madelka chudzino... oddam parę kilo. Dziewczyny mam pytanko, powróciły wasze brzuszki do normalnych rozmiarów? Ja noszę pas ciążowy, a brzuchol mam nadal ... czy on kiedyś się wchłonie? Nelka ty masz już doświadczenie, wchłonie się czy trzeba mu pomóc?

Tak,to zależy,ja miałam małe brzuszki w ciążach,jak Mateo miał 7 miesięcy byłam jak szczypior,brzuszek płaski,chudzina...na piersi spala się szybciej tkankę tłuszczową,no i miałam dużo ruchu,mieszkałam wtedy na wsi,a tam wiadomo,jak nie to,to tamto...Teraz spadł mi brzuch trochę,ale to nie to  Olek na butli,to i ja się męczę,mam wrażenie,że waże tyle,co w ciąży...nie ma to jak cycek - i dziecko ma korzyści i Ty wtedy też...Napewno brzuszek się wchłonie,a jak szybko to własnie zalezy od kilku rzeczy.

mnie sie wchlonal, tłuszczu braak, jest tylko troche wiecej samej skory w okolicach pepka, nic poza tym nie zostało

Ha! Oluś zjadł wczoraj 50 ml kaszki,byłoby więcej,ale się bałam...kupka po niej,jak plastelina,za to spał ładnie całą noc 

niestety kaszka nie zmieniła smaku Nutra,fu,jednak smakowala,ja bym się porzygała,a tego nie zjadła,naprawdę...biedna Niunia...

No ,widziałam,jak Twój Synuś wcina,aż miło popatrzeć 

Nelciu a jak mleczko z marchewką?

a nam dziś stuknęly 4 miechy!! czas leci... za szybko

pewnie Wojtuś specjalnie kupy nie robi i zbiera żeby na szczepieniu zrobć Mikołaj kiedys połozną obsikał, ta pampersa ściąga, a tu fontanna

to była reakcja obronna nie musiała go rozbierać chłopak sie bronił

masakra. beczec mi sie chce ze to tak leci :(