Mój jak był na USG jamy brzusznej jeszcze w szpitalu, to niedość że nawalił im na tym USG to jeszcze nie dał się ubrać, przywieźli mi go owiniętego w ręcznikach papierowych :) jednym słowem, ten kto robił USG miał przesrane :)
Ja miałam duży brzuch, i chyba słabe mięśnie brzucha, do tej pory mam flaczek, chyba muszę brzuszki zacząć robić. Jak byłam szczuplejsza to zawsze mój brzuszek wydawal się wystający, miałam na jego punkcie bzika