hej dziewczyny! ja tez urodziłam 12 kwietnia mojego synusia... ale miałam trochę komplikacji przy porodzie i dlatego dopiero teraz jestem w domu! poza tym mój mały daje strasznie czadu z jedzeniem, wciąż jest nienasycony aż dzisiaj podałam mu troche mleka z butli i od razu spi jak zabity!! pozdrawiam wszystkie mamusie...
Gratuluje Wam wszystkim!!!!! dawno mnie tu nie bylo bo rodzilam poza polska i nie mialam zbyt czesto dostepu do internetu...ale juz dobilismy do domku i teraz nadrobie zaleglosci;)
szczesliwie dobilysmy do konca ciazy i teraz zaczynamy od nowa :) juz nie jako kwietnioweczki,ale mlode mamy :) co u Was? jak Wasze pociechy? moja juz skonczyla 6 tygodni...ale ten czzas leci:) rosnie jak na drozdzach i jest boski!!!!! coraz bardziej przypomina swojego Tate :) a ja jestem mega szczesliwa :) jak Wasze noce, jak karmienie? u nas powoli sie to stabilizuje - synus przesypia nam 4, nawet 5 godzin,wiec powoli nadrabiam zaleglosci w spaniu....z jedzonkiem super (odpukac) nie mielismy zadnych problemow z piersiami itp i oby tak zostalo...tylko te kolki :(
czy Wy tez macie klopoty z kolkami? jak sobie radzicie?
buziaki dla Was wszystkich!!!!!
