mi sie wydaje ze dzem, i to jeszcze brzoskwiniowy, a przy karmieniu nie wolno jesc owocow pestkowych
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4361 - 4370 z 5193.
ja wam powiem,ze ta dieta jest meczaca! trzeba uwazac z jedzeniem! a teraz sezon grilowy,salatki,lody i inne pysznosci:(
NO WŁAŚNIE zjadłam dźemu 2 łyżeczki ale położna mi mówiła, że mogę go jeść ;/ będziemy sprawdzać...
nam tez polozne w szpitalu mowily roznie, jedna pozwalala na cos a druga tego zabraniala.. wiec czlowiek juz sam sie gupi w tym co moze a czego nie
no dokładnie. chyba trzeba po prostu wszystko ostrożnie, nawet te rzeczy które niby można... bo każde dziecko rózńie reaguje ;/ moja siostra np. jadła w miarę wszystko co można, ale nagle u jej 3 miesięcznej córci objawiła się skaza białkowa... więc teraz siostra jada tylko ziemniaki, ryż, kaszę i wędliny... i prawie nic więcej...
dziewczyny a co myslicie o słabiutkiej kawie rozpuszczalnej raz dziennie?? spróbować czy na 100% będą problemy po tym??
Zuzieńko pewnie dżem zaszkodził bo tak jak pisała natka w okresie karmienia trzeba wyeliminować pestkowe owoce.Ja ostatnio zjadłam surówkę z pekińskiej kapusty dosłownie łyżkę tej surówki i małą też brzuszek bolał.
a co do kawy sama bym sie napiła ale nie ryzykuje narazie
A mi jeszcze w szpitalu same położne proponowały zrobienie słabej kawy :) Mówiły że raz dziennie słaba kawka nic nie zaszkodzi. Ja piję od kąd wróciłam do domu codziennie
oo to może i ja sobie raz dziennie kawkę wypije. u mnie w szpitalu każda położna mówiła co innego odnośnie jedzenia i picia w czasie karmienia. np chodzi o jabłka jedna mówiła że można druga że nie trzecia żeby gotować a czwarta że soki jabłkowe rozrabiać z wodą pół na pół.
pomijając ten temat mojej małej odleciał pępuszek i widze że w srodku jeszcze ma tkie strupki i teraz pytanie czy moge to przemywać octeniseptem? i pozniej mam wysuszyć wacikiem? bo kurcze nie było położnej jeszcze u mnie i nie bardzo wiem co robić ;/