Hej =) Ja dzisiaj w sumie dostałam pierwszego porządnego kopniaczka-niesamowite uczucie. Na poczatku nie wiedziałam co sie dzieje (Brak wcześniejszego doświadczenia) ale szybko poznałam że to właśnie moja dzidzia ;) Ja mam w poniedziałek wizytę może uda nam się z doktorkiem cos podejrzeć ale nie nastawiam się na to. Byłam wczoraj na zakupach i widziałam tyle świetnych rzeczy dla maluszka-cięzko przejśc obojętnie, kusi mnie zeby juz pokupywać sobie kilka rzeczy ale musze sie wstrzymać. Chociaż do końca Grudnia
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 591 - 600 z 5193.
a co do tej krzywej cukrowej byłam przekonana że robi się to badanie troszeczkę pozniej Ponoć niektórzy czują sie zle po tym słodkim cholerstwie. Moja siostra to nawet wymiotowała ;-)
asiek ja tez w poniedzialek mam wizyte u ginekologa juz sie doczekac nie moge:)kurde normalnie kobietki to ginekologa jak dentysty omijaja wielkim lukiem a my odliczamy dni i godziny hihihi
Kinga, no mamy wesoło, mamy :D Choć już pomału się przyzwyczaiłam do tego że nie śpi w dzień, z początku trochę było dziwnie bo zawsze 11-12 szedł spać a tu w końcu nadszedł dzień że NIE.
Takkkk, bunt niestety juz przechodzimy ;/ Choć nie zachwalając ostatnie dni jakiś spokojny jest. Ale ogólnie to wiem, że wciąż w nim wszystko siedzi. Są lepsze i gorsze dni, ale chciałabym już mieć to za sobą. Mam cichą nadzieję,że w ostateczności jak przyjdzie drugie dziecko, zmieni się i będzie kochającym braciszkiem:)
Ja wizytę przyszłą mam u gina na 5grudnia :) Więc jeszcze troszkę, a w poniedziałek, będę dzwonić na badania prenatalne,żeby się umówić :)
asiek21, to racja, niektórzy po tym badaniu krzywej cukrowej czują się fatalnie... ja akurat wspominam przy synku dobrze. Zobaczymy jak teraz. :)
Oj wypić kubek glukozy nie jest łatwo . Mi tak przy Filipku jak i teraz przez pierwsze pół godziny było niedobrze i duszno, ale na szczęście przeszło, bo jak bym zwymiotowała to dziś miała bym powtórkę z rozrywki ;)
O to kilka z nas ma wponiedziałek wizytę :D
ja tez mam do zbadanie glukoze i wypicie tej slodkiej substancji ale nie pojechalam ze wzgledu na grype zoladkowa i bol gardla zrobie po niedzieli
Ja też się nie mogę doczekać wizyty i tego że wkońcu zobacze swojego okruszka małego i moooże poznam płec ,ale zarazem się stresuje czy wszystko jest wporzadku i pewnie znów ciśnienie przed wizytą bede miała troszkę podwyższone ale coż trzeba przeżyć =)
Korzystacie może jeszcze z innych portali ciążowych/macierzyńskich ? Czy tylko 40 Tygodni ;> Ja szczerze uzależniłam się od tego portalu tak samo jak i od facebooka ;p
Asia oj rozumię Twoje uzależnienie ;) Ja w pierwszej ciąży siedziłam na 40 tygodni całymi dniami, po pierwsze to leżałam więc nie miałam co robić a po drugie to tak zżyłam się z dziewczynami że bez 40 żyć nie mogłam. Po porodzie się zmieniło bo i dużo ze starych dziewczyn odeszło i czasu już nie było. Teraz wróciłam tu ale jestem tylko w tej grupie a resztą się nie interesuję, na innych portalach ciążowych nie siedzę :)