to limpa, bo codzien gotowac mi sie nie chce ;p ale napisz i tak. pottem przeczytam. idziemy teraz na spacer i do baby do przedszkola ;]
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3991 - 4000 z 6431.
Lepiej podziel sobie na porcje, popakuj w woreczki i do zamrażalnika powkładaj.
Napiszę jak tylko się odrobię.
mojej znajomej siostra robila tak, ze gotowala np. jakiegos indyka kurczaka czy innego krolika, blendowala i wkladala do pojemnika na kostki lodu. jak potrzebowala rozmrazama 2-3 kostki, do tego dawala warzywa, ktore i tak szly na obiad, i heja, papu dla mlodziezy gotowe. ogolnie tez chcialam wekowac, ale raczej bede zamrazac.
kurde to tomixowi grudki w ogole nie przeszkadzaja... szamie bez problemu. teraz z 3 dni pod rzad dostal gladkie, dzis dostanie znow grudki i zobaczymy, mam nadzieje ze bedzie dobrze.
w ogole pediatra kazala mi ograniczyc marchewke, bo ponoc zmarchwialy na skorze jest, w sensie koloru. ja tam nie widze, on od urodzenia jakis opalony. ale faktycznie wiekszosc sloikow na marchewie... wiec moze cos w tym jest.
ja tez juz odmalowana. mlody sie obudzi i wychodzimy. pogoda dzis z dupy, ale musimy cos na obiad kupic.
Filip mi poślinił bletki :| wyciągnął sobie z koszyczka. Z pampersów blanty będę kręciła.
Co do marchwi właśnie pediatra mi mówiła, że ta ze słoików i słoików zabarwia skórę, a taka z warzywniaka nie. Chyba coś w tym jest, bo jak kiedyś piłam w pracy codziennie takie jednodniowe soki marchewkowe to po miesiącu wyglądałam jakbym miała żółtaczkę.
karo ale słoiki po obiadkach ci się nie zawekują. ja używam takich po koncentracie pomidorowym
Nie pediatra tylko połżna. POPRAWKA
majne boze, wchodze tu i pacze jakas nowa laska pisze a to sie okazuje ze to Olusiuniuniunieczka
kiedys kolezanka w szkole pila codziennie kubusie i tez zolta byla. dzis bede robic zapas sloiczkowy to kupie bezmarchewkowe. dzis wszamal risotto z brokulami, troche plul kawalkami ale wciagnal porcyjke :)
haha filix zabrania mamusi blantow joł :D
Ja dzisiaj zrobiłam Filipowi cielęcinę z ziemniakami, porem, selerem, kalarepą, pietruszką.