Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
pannajolka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
8karo8
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
sativa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
maja9128
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
dziecina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justa26
justa26
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paaulincciaa
paaulincciaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20
magg20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
agg
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33
lenciax33
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 5001 - 5010 z 6431.

(2014-02-01 10:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

sativa

Jestem w domu, miałam jelitówkę. Filip ma ją do teraz, generalnie ja przeszłam ją gorzej niż on. Wszystko wraca powoli do normy, jestem zła i chuja i w dodatku przeziębiona.

(2014-02-01 10:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa

sativa

Byłam na IP. Nie miał Filip gorączki, wymiotował dwa razy ( po mleku )  i od dwóch dni zero nabiału, pije paskudne elekrolity, smektę, i jakiś tam probiotyk. Jest troszeczkę odwodniony, ale nie chciała dać nas do szpitala ( pewnie jakbym poszła do takiego chujstwa gdzie akurat był dyżur, a nie do centrum pediatrii to już byśmy dawno z kroplówką leżeli ). Ma apetyt i trochę marudny.

Powiem jeszcze, że gdyby nie dzieci od mojej cioci to bym zadzwoniła na policję chyba, pomogły mi w chuj jak ja zdychałam, zajmowały się mną i Filipem. Od trzech dni zjadłam dwie kanapki i wypiłam hektolitr coli. Cola wybawca! obrońca miast i wsi. Tomkowi nie mówiłam, że ja byłam chora, taki miał być plan. Głupia jestem, no ale trudno stało się. Chciałam mu wkręcić, że to przez ząbkowanie, ale on nie jest pierdolnięty. Niech lepiej uważa, nie minęła jeszcze druga doba i też go złapie grypsko na pewno. Czyli śmiało mogę powiedzieć, że moje dziecko ząbkuje wzorowo, bo sama nie wiedziałam kiedy mu wyszły, dzisiaj się przekonałam jak mu dałam liznąć lizaka. Teściowa już tam słyszała pod łyżeczką, ale jo niy. :D