łózeczko wkoncu doszło wow. tylko jeszcze nierozpakowane bo narazie miejsca nie ma. mam nadzieje że będzie wszystko z nim ok.
![](http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mmienwbz36.png)
łózeczko wkoncu doszło wow. tylko jeszcze nierozpakowane bo narazie miejsca nie ma. mam nadzieje że będzie wszystko z nim ok.
hallo hallo mamuski! pobudka.co tam porabiacie ciekawego? ja zostałam sama w domku i mam nadzije że w tym czasie nie zaczne rodzić heheh. Mój do Krakowa pojechał więc troche będe musiała poczekac na przyjazd:)
Dzień dobry! Ja od 5 na nogach. Spać mi się nie chcę, to sobie sprzątam, układam, pranie robię. Nie wiem, co będę robić cały dzień sama.
Bry! Ale mamy piękny dzionek ahhhhh od razu lepszy humorek mam :) Niedługo się zbieram i jade po wyniki... mam nadzieję, że humor nadal będę mieć dobry :D A później hmmmm pewnie spacerek z mężem. A jutro mam wielki dzień... mój ojciec do mnie przylatuje z Danii.. w końcu, bo nie widzieliśmy się ponad rok - wiecie typ takiego niedzielnego tatusia a raczej "raz na rok" bardziej do niego pasuje :) Ale jestem z niego dumna bo zobaczy swoja jedyna córkę jeszcze w ciązy hehe mam nadzieję, że dzień będzie udany i się nie pokłócimy :)
Wróciłam właśnie od lekarza. Nie mam cholestazy!!!!! :D :D :D Ale jestem happy hehe, jeden wskaźnik jest w normie, drugi tylko ponad norme ale lekarz powiedział, że jest ok, więc to hormony ciążowe, ale po tym leku który mi dał jest lepiej z każdym dniem :) Mogę być spokojna o małego i spokojnie czekać na poród hehe I tak we wtorek mam kontrole, GBS jeszcze nie było, ma być w przyszłym tygodniu :) Ale jestem szczęsliwa
ooo czyli jutro pijemy w klubie:) ja wkońcu wrzuciłam te pieluchy i ręczniki do prania. na ile pierzecie pieluchy bo ja dałam 80 stopni, a teraz wcinam czekolade mleczna z chrupkmi ryzowymi
mamasita to super,ze nie masz tej cholestazy. kurde dziewczyny najbardziej sie boję że zacznę w weekend rodzić, a w weekendy to w szpitalu to za dużo lekrzy nie ma.jak lezałam pare dni na patologi to w niedziele na porodówke i patologie był w sumie jeden lekarz.
Nie zaczniesz :) Ja już sie uspokoiłam i nie szukam żadnych objawów porodu, jak ma się zacząć to się zacznie nic nie zrobimy kochane :) ZOstaje nam cierpliwie czekać i tyle hehe
tylko wiesz ja mam miec w poniedziałek wizyte ale moja gin powiedziała ze raczej do niej nie dotrwam, także teraz to juz stracha mam:) nie no z jednej strony chciałabym miec już z głowy i Malutka przy sobie ale z drugiej mogłaby jeszcze pare dni poczekac az skończymy remont heh