aniaka ja uwielbiam robic pranie i rozwieszać :) prasowc moze nie bardzo, ale prac uwielbiam :) mam bzika na punkcie płynów , proszkow etc :))
![](http://www.suwaczek.pl/cache/6b35fd09b5.png?html)
aniaka ja uwielbiam robic pranie i rozwieszać :) prasowc moze nie bardzo, ale prac uwielbiam :) mam bzika na punkcie płynów , proszkow etc :))
to zapraszam do mnie :D
Moj Maciek nawet zauwazył :) Mówi, ale ten brzuch masz nisko :) tzn. że sie obnizył, skoro on to zauwazyl :P
aniaka ok - a potem ja do mnie na prasowanie :D hehehe
Marta raczej to juz byla ostatnio moja wizyta.No tak.. samo zrobienie pranka skomplikowane nie jest tylko pozniej najgorsze prasowanko przynajmniej dla mnie bo akurat tej czynnosci bardzo nie lubie;p
nie raz też ręcznie piorę jakieś ciuszki - np. delikatne sweterki w kolorze w którym nie mam nic innego :) a te płyny dla dzieciaczków tak pachną...mmm :) Natalia, ja też prasowac nie lubię :)
prasowanie to zgroza :D
sandra, ja lubię prać, tzn mieć czyste i pachnące ubrania. nawet mój mąż czasami się wkurza, że piorę coś, co dla niego jeszcze jest świeże ;) i ręcznie też. ale te dziecięce ubranka są tak małe, jak jeszcze trzeba wieszać te małe skarpetki, rękawiczki itp to gr..... a prasowanie to wróg nr 1, jakie szczęście, że mój mąż sobie wszystko prasuje sam :D:D
Ja to wszytsko moge robic w domu sprzatac gotowac ale prasowac nienawidze.Chociaz nie powiem bo akurat prasowanie ciuszkow dla malego sprawialo mi przyjemnosc ale to tylko to nic wiecej:)
ja nienawidzę odkurzać (robi to mąż od zawsze, bez proszenia, jupi), ścierać kurzy, prasować, a reszta jakoś ujdzie :) lubię szorować łazienkę, ale teraz nie jestem w stanie umyć całej wanny, musiałabym do niej wejść ;)