Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4901 - 4910 z 5874.
u mnie też gorąco i duszno, na szczęście dzisiaj bez słońca, da się przeżyć.
kto mi zrobi kanapkę? mały leży mi na ;iersiach, co go ruszę to rozpacz, a żołądek pusty :( chyba wypiję resztę mleka, którego Franek nie dopił ;)
U nas było 36 stopni .. i nagle zaczął padać grad , ulewa , burza .. I pogoda się zepsuła :(
Ale przynajmniej świerze powietrze :)
Martatb , z czym kanapeczkę chcesz? :)
u nas gorąco, nawet z Mała na podwórku nie byłam , bo duchota jak cholera. ale zaraz będzie chyba burza, bo już jakies ciemne chmury sie zbierają.
U mnie też duchota. Nie ma czym oddychać ale jeszcze pewnie popada, zanosi się an burzę.
Od rana jak przejdę kilka metrów to ból straszny mnie łapie i mam wrażenie jakby Mała miała zaraz wypaść:/
A po wizycie... szyjka krótka, mękka, rozwarcie na dwa palce i pierwszy raz badanie mnie bolało. I ponownie diagnoza , ze to już tuż tuż ale jakby nic to we wtorek na IP.
PS. Też poprosze o dopisanie mnie na górze - zaraz przy szczęśliwej bo ja tez mam termin na 24 :)
aniaka, leżysz na położnictwie? :) u mnie w szpitalu był podział - przed akcją porodową patologia, jak już coś się zaczyna dziać to blok przedporodowy, potem porodówka, a na końcu z dzieciaczkiem położnictwo :) trzymam kciuki, żeby coś się ruszyło :)
w końcu zrobiłam sobie kanapeczki... kupiłam rano w piekarni takie przepyszne zwykłe bułeczki... mniam :) dopiero niedawno po porodzie wrócił mi apetyt :) rozkoszuję się smakiem bułeczki z masłem :)
dasz radę :) może widok tych maluszków cię rozkręci :) no i pomyśl, że będziesz tu leżała max. 3 tygodnie ;DDDDDDDDD żartuję, życzę szybkiego rozwiązania :)