Kurcze, czy u was też jest tak duszno? Ja ledwo dycham dzisiaj :(
Ja przytyłam 8.5 kg. Ale w spodnie dalej moje wchodzę z przed ciąży :) I normalnie bez ugniatania się dopinam :) Wszyscy się śmieją, że urodzę w sobote (mojego R. urodziny) bo nad wode jedziemy :) że przerwe wylegiwanie się i grillowanie nad wodą i wszyscy pojedziemy do szpitala. hehe :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5041 - 5050 z 5874.
Szczęsliwa zebys sie nie zdziwiła, że tak się stanie :D Byłoby co opowiadać nastepnym pokoleniom ;)
U nas też duchota niesamowita :/
Nie no, nie zapowiada się na poród :D jeszcze pewnie z tydzień co najmniej pochodzę z brzusiem :) Albo wejdę do wody i wody mi odejdą, haha :) Dobrze, że wiatrak mam, bo tak to nie ma czym oddychać :(
nie mów, że się nie zapowiada, bo poród lubi zacząć się znienacka :)
duszno jest i teraz, o 1:30 w nocy :/ masakra
Gratuluje :) i bardzo zazdroszcze ze juz synka przy sobie:) niech rosnie zdrowo:)
gratulacje aniaka :)
Aniaka , teraz miała być moja kolej, wiesz Ty co :D No ale cóż, poczekam jeszcze ! GRATULACJE ! i duo zdrówka dla Filipka! :)
U nas w nocy burza była, więc przynajmniej teraz jest czym oddychać :)