Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5061 - 5070 z 5874.
gmarha jeszcze nie urodzila ale miejmy nadzieje ze juz niedlugo:)
moze Aneta dzisiaj wyjdzie. ja dostalam wypis o 18
No Anetii powinna wyjść dzisiaj, jeśli nie ma komplikacji, i jeśli mała zdrowa :) więc pewnie dzisiaj się odezwie :) U nas dalej cisza :)
o rany, aniaka, mi od razu serce staje w takich momentach. u nas na sali nie było dzwonka do przywołania pomocy, pierwszej nocy my obie po cięciu i nawet usiąść na łóżku nie mogłyśmy i mój się zakrztusił chyba śliną akurat wtedy, kiedy była u nas lekarka na obchodzie. całe szczęście... zaczęła go obracać, klepać itp, a ja sina ze strachu... co by było, gdybyśmy były na sali same? :( na szczęście to już się nie powtórzyło, teraz tylko czasami się lekko zakrztusi przy jedzeniu, ale to taki pikuś w porównaniu do tamtego. oby i u ciebie tak się skończyło :)
POTRZEBUJE POMOCY, ALBO PORADY.
Poszłam właśnie siusiu. I zobaczyłam na bieliźnie taką brudną krew, malutko.. Wysikałam się i były w muszli takie 3 malutkie plamki różowe, jakby z wydzieliną, podcieram się i taki różowy ślad na papierze. Co robić? Jechać do szpitala, czekać czy co? Co to może być? I pobolewa mnie brzuch od 2/3 godzin, ale cały czas, a nie skurcze.
Przepraszam, że tak prosto z mostu , ale nie wiedziałam jak to przybrać w słowa..
wcześniej ci odchodził czop? mi mówili, że jeśli to jest "brudna" krew to nie ma powodu do paniki, ale jesli zobaczysz taką "żywą" to jedź od razu.
Nie odchodził, albo nie zauważyłam. Raczej odchodził taki bezbarwny, o czym już pisałam, ale nie wydaje mi się, że to czop, bo nie było to gęste, jak to opisywali.