Ja nie mialam tyle szczescia co wy, więc poszłąm prywatnie i nie malo placę bo 150 za normalna wizyte , teraz z badaniem serduszka 250 ale widzę jak przebiega wizyta , że jest ciągły kontakt z Panią ginekolog o każdej porze poza tym na kazdej wizycie wszystko pokolei dokladnie sprawdza wiec wiem za co place, nie usmiecha mi sie wracac tam gdzie wszystko jest po "lebku " sprawdzane, a po przebytych problemach i poronieniu jestem wrazliwą na kazdy szczegół przyszłą mamusią.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 911 - 920 z 5874.
a mi od wczoraj drętwieje noga po południu ;(
Ja najmniej za wizytę zapłaciłam 140 a najwięcej jak na razie 220. ;) z tym że jak miałam w środę teraz wizytę zapłaciłam 140 zł z badaniem na fotelu , ze zdjęciami 4D , do tego z położnymi 30 min przed wizytą. Wiem , że moje pieniądze nie są wydawane w błoto..czuję się bardzo dobrze traktowana..nawet czekając na swoją kolej bo prywatnie to wiadomo czasami o chwilę może być jakieś opóźnienie czy coś to recepcjonistka proponowała mojemu i mi kawę albo herbatę , także jestem mega zadowolona. Mój gin nam tak tłumaczy wszystko , takim językiem opowiada że normalnie połowy rzeczy to nie kumam:D najbardziej mnie pociesza fakt , jak chwali mnie za dobre wyniki , ze wszystko jest w jak najlepszym porządku i jest bardzo zadowolony :)
właśnie jestem po smacznym śniadanku - 75 g glukozy, bleeeh. ale dałam radę, mam nadzieję, że nie mam tej cukrzycy.
i nareszcie świeci u mnie słoneczko!! :) humor od razu o 100% w górę :) miłego weekendu dzuewczyny :)
Ja pierwszy raz wstałam jak nigdy o 6:47 :D posprzątałam , wstawiłam pranie , zjadłam śniadanko , słońce świeci , a teraz się opieprzaaam :)
Cześć dziewczyny :) Ładna pogoda za oknem, to fakt.. Chociaż śniegu dużo :(
Tylko co mi po tej ładnej pogodzie, jak mój w pracy do 22 dzisiaj, i jutro to samo :( NIENAWIDZE jak mnie zostawia samą na cały dzień, wrrr :( Co robić ..? :D Pomóżcie mi znaleźć zajęcie hehe :D
Hehe, ja tydzień temu jak mojego nie było, to tipsy robiłam, więc jeszcze się trzymają, a teraz w ten weekend co robić ? Zaraz ściągnę tipsy i od nowa chyba zrobie, hehe :)Jak mojego R. w domu nie ma, to nawet wychodzić mi się nie chce :(
Ja na szczęście w rodzinnym domku psa zostawiłam, więc wychodzić nie musze :D
Ale też chyba się na jakiś spacerek rusze później, może siostre porwe na jakiś plac zabaw hehe :)
My zaraz wybieramy sie na spacer :) pogoda cudna, szkoda nie korzystac.wreszcie idzie wiosna :)
Ja właśnie posprzątałam, więc też na spacer lecę :)