Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
martatb
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19
anetiii19
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniaka
aniaka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasita26
mamasita26
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia5147
natalia5147
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
mruuwka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szczesliwa18
szczesliwa18
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lalka
lalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja89
anastazja89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
calia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sandrabelly
sandrabelly
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia782
monia782
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 901 - 910 z 5874.

(2013-02-28 14:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

martatb

dziewczyny, wypowiadałam się na forum o glukozie jak jakiś specjalista, bo miałam to robione przed ciążą, a teraz zgłupiałam. Wtedy poszłam na czczo, zrobili mi badanie, wypiłam glukozę, za godzinę i za 2 pobierali mi krew.  wszystko dostałam w przychodni (chodzę prywatnie), wszystko super lux

a dzisiaj musiałam pójść do przychodni po receptę  i mówię, że pewnie jutro zgłoszę nie na glukozę. a taka nowa niemiła pielęgniarka mówi, że ok. i tyle. pytam, czy mam coś przynieść. ona że nie. jakoś nie chciała ze mną gadać, ale w końcu cudem się dowiedziałam, że mam sobie kupić sama glukozę, wypić  w domu i przyjechać dopiero po 2 godzinach na pobranie krwi.... dziwne, bo mam przecież i inne badania w tym samym dniu do zrobienia, np. białko we krwi, potas, mocz, morfologię... a ta pielęgniarka każe mi przyjechać po glukozie na wszystkie te badania. coś mi się wierzyć nie chce, przecież już nie będę na czczo... trafiłam chyba na zły dzień tej baby. zwykle w tej przychodni komfort jest mega wysoki, a tutaj nawet nic się dowiedzieć nie mogę.

chyba pojadę tam rano w sobotę jak będzie inna babka, wezmę ze sobą tą glukozę i wypiję na miejscu. no bo jak zemdleję sama w domu to co? :( zalamalam się takim brakiem informacji

a mój mały będzie Frankiem, po pradziadku, który jeszcze żyje i w ogóle imię to krąży w rodzinie mojego męża po chłopcach :) gdyby była dziewczynka to miała być Alicja, uwielbiam to imię :)

(2013-02-28 15:11) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcioszek84

marcioszek84

Znów trochę do nadrobienia mam czytając wasze wpisy . Mi lekarz kazał zrobić glukoza za jakieś niecałe 2 tygodnie i inne badania i potem kontrola. A nasz syncio będzie chyba tez Bartek bo tak do niego sie zwracamy ale będzie musiał być Bartłomiej bo Bartosz strasznie będzie syczeć z nazwiskiem ale i tak będziemy wołać Bartus oczywiście jak nam sie nie zmieni po porodzie. Maluszek nasz jest bardzo spokojny w brzuszka w porównaniu do swojego starszego brata jak byłam z nim w ciazy więc może tez i w życiu będzie spokojniejszy. Termin mam na 4 lipca ale wszystko może sie zdarzyć bo pierwsze dziecko rodzilam 2 tygodnie po terminie.
(2013-02-28 20:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasita26

mamasita26

Hello, dzisiaj drugie spotkanko w szkole rodzenia :) pierwsza częśc, mycie i pielęgnacja noworodka - super sprawa sporo rzeczy się dowiedziałam. Druga częśc ćwiczonka rozciągające mieśnie i ogólnie przygotowujące do porodu. Jestesmy z mężem mega zadowoleni. A jeśli chodzi o imie to u nas będzie Kajetan, Kajtuś, Kajtek smiley Imię od początku wybrane - i pasuje do naszego nazwiska Kajetan Kurach :D Poza tym u mojego męża w rodzinie jest taka tradycja, że mężczyźni mają inicjały KK - tak więc przedłużamy tą tradycje :) Brzuszek rośnie z dnia na dzień a i mały wierci się coraz bardziej - teraz czuje więcej razy jego tańcowanie i przeciąganie sie. Termin potwierdzany na każdej wizycie USG i OM 1 czerwiec.

(2013-02-28 21:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinncciabrd

paulinncciabrd

Jak dla mnie szkoła rodzenia jest pootrzebna każdemu z nas :) warto poświęcić troszkę czasu i nie wierzę w to ze ktoś jest specjalistą i wszystko wie, ciekawych rzeczy mozna się dowiedzieć jak i poznać mamusie na tym samym bądź podobnym etapie co my :) więc również jestem zadowolona ze szkoły rodzenia i z wielką chęcią chodzę. Kajetan tez ładne imię :) 

(2013-02-28 21:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

anetiii19

My również idziemy do szkoły rodzenia ;) u nas jest od 30 tygodnia :P 2 soboty po 4h :) więc zaczniemy pierwszy tydzień kwietnia prawdopodobnie :)

(2013-02-28 21:57) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasita26

mamasita26

U mnie jest dwa razy w tygodniu po 2 godziny przez 5 tygodni :) Pierwsza godzina teoria, druga ćwiczenia. Już mam zakwasy hehe

(2013-02-28 21:59) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

anetiii19

A chodzicie publicznie czy prywatnie? U mnie jest prywatnie. 300 zł kosztuje:) będą prowadzić położne które pracują w tym szpitalu gdzie będę rodzić :P ja chodzę do gina prywatnie , on ma recepcjonistkę i 3 położne dlatego płacę :) mój Gin jest ordynatorem szpitala. A jak to u was jest?

(2013-03-01 08:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasita26

mamasita26

Ja mam za darmo (chodzę państwowo), w tym samym szpitalu, w którym będę rodzić( i gdzie mam prowadzoną ciążę), z położnymi i lekarzami, którzy w nim pracują :) Pokazują nam też cały oddział, sale porodowe, poporodowe, jak na tych salach się zachowywać co robić, jak oni prowadza porody itp. Ogólnie ja jestem mega zadowolona, że mam wszystko w jednym miejscu smiley

(2013-03-01 09:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

martatb

ja chodzę prywatnie, mam świetną  przychodnię ginekologiczną obok domu, komfort jest naprawdę super, a że chodzę tam od lat to już nie zmieniałam teraz lekarza, mimo że nie pracuje w żadnym szpitalu.

dla przykładu - dzwonię do przychodni, żeby się o coś dowiedzieć i zanim sie odezwę to słyszę "dzień dobry pani Marto" :) od razu robi się przyjemnie :) kiedyś chciałam zapytać, czy na pewno dobrze wyznaczyłam sobie datę badania połówkowego, a po drugiej stronie słyszę "pani Marto, dziś jest pani w .... tygodniu i ... dniu ciąży, więc jak najbardziej dobrze ma pani umówioną wizyę" :) czuję  się po prostu dobrze obsłużona :)

a kiedy miałam problem z ciążą pozamaciczną 2 lata temu to lekarz przyjmował mnie za darmo i sam dzwonił, żeby się upewnić, czy przyjdę na wizytę, bo to ważne itp