no tak ty Kenfuszka już na końcówce..a jesli moge spytac bedziesz miec cesarke ze wzgledu na cukrzyce?

no tak ty Kenfuszka już na końcówce..a jesli moge spytac bedziesz miec cesarke ze wzgledu na cukrzyce?
kenfuszka u mnie to tez zalezy od pory roku, ja w pierwszej ciazy tez bylam spuchnieta i czulam sie jak wieloryb na koncu. Ale to bylo dlatego, ze koncowke mialam latem i byly straszne upaly. Nawet obraczka mi sie na palcu nie miescila:/A pare dni po porodzie wazylam tyle co przed ciaza. Teraz kondycyjnie jest lepiej, ale ze zdrowiem za to gorzej.
Mam zapalenie spojówek od wczoraj, syn mnie zarazil:((((
a ja dzis po sniadaniu takim jak zwykle cukier 183! zmierzylam na innym palcu po minucie i juz byl 150. nie rozumiem tego ;/ moze leki mi podniosly poziom?
wczoraj na wieczor przed snem nic nie przekasilam bo chcialam sprawdzic czy beda ketony i byly - 15;/ a rano na czczo cukier 83.
a tak poza to lapie mnie zalamka. musze sie gdzies wyzalic... schudlam 3kg
Madelka ja też dziś jakiś dołek łapię i sama nie wiem czemu...i mam takiego lenia ze hej!
rano przy sniadaniu siedzialam i beczalam. sama z siebie.. po obiedzie 143;/ denerwuje mnie wszystko ide zaraz sie polozyc
Ja jak za długo posiedze w domu sama to mi kanarki po głowie chodzą i zaczynam byc nieznośna i sie nakręcać. Stąd raz w tyg staram sie spotkać z kimś nie z rodziny, gdzieś wyjść czy coś... Zawsze byłam bardzo aktywna wszędzie mnie pełno było a teraz trochę zdziadziałam
Wczoraj to nie mogłam na siebie patrzeć w lustro, więc umówiłam się do kosmetyczki i fryzjera i czuję się lepiej no i wyglądam lepiej choć nosek czerwony.
Ja narazie o cesarce nikt nic nie wspominał. Podobno cukrzyca nie jest wskazaniem do cc, a synek wygląda na swój wiek nie jest olbrzymem także mam nadzieje że urodzę go sn :) u mnie cukry 82, 96.97 w szoku jestem że tak ładnie :) na śniadanie zjadłam 3 chrupkie, i danio light do tego wrzuciłam 2 łyżki musli . A na obiad talerz rosołu z makaronem, 3 ziemniaki kurczak gotowany kopiec surówki i jabłko. Ale dużo się ruszam cały czas coś robię, gdzieś chodzę, po każdym posiłku idę się przejść chociaż śmieci wyrzucić żeby zejść i wejść na to 3 piętro :D
A tak to dziś śnieżek u nas zawitał :))
U mnie też po obiedzie cukier ok:107(makaron ze szpinakiem i fetą do tego pierś z kurczaka w przyprawie słodko kwaśniej)
U nas brak śniegu ale za to jest zimno przez wiatr.
U nas dziś paskudna pogoda...mała leniwa coś słabo puka...a cukier na czczo 82 a po śniadaniu 80....dziwnie jakoś...
putunki: ale ta patologia to przez cukier czy słabe ruchy malucha?
Ja trzymam kciuki bys tylko musiała w razie czego dojeżdzać. Co do wagi to nie wiem ,żle gdyby było coś nie ok to by ci lekarz powiedział.