a do kolacji zjadłam danio light i myślałam, że zwariuję ze szczęścia
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 381 - 390 z 1097.
Moja mała do teraz szaleje po tym dzemorku :) byłam troche zdziwiona bo naprawde dosłownie mazłam ten twaróg. Danio lihht jadłam juz dzisiaj na 2 sniadanko. Zuzanka byłas juz oglądać oddział w bizielu??
pisałam już wcześniej - widziałam jak leżałam na patologii, nie wybieram się jakoś specjalnie żeby obejrzeć porodówkę - zresztą i tak i tak zamierzam tam rodzić, więc to chyba bez znaczenia. Tylko mam problem, bo nie wiem co spakować dla małej do torby i muszę chyba poszukać kogoś kto tam rodził i coś wie. A może ty masz jakieś info czy potrzeba wszystkich pierdół dla dziecka, czy wystarczą pieluchy, chusteczki? Moja torba już spakowana w poniedziałek, ale wyszło tyle, że jakby co to dla małej muszę spakować osobną torbę
No ja własnie w piątek ide do pani J. i zapytam o te rodzenie i jesli szybko załatwie to moze podejde na oddział.
to czekam na wieści
A u mnie cukry dziś dobrze, na czczo 83, po śniadaniu 103, ketony też ok:) chyba powoli dochodzę do zdrowia:D syn za to ma anginę ropną i od wczoraj daję mu antybiotyk, a dziś mikołajki i biedaczek nie mógł pójść do żłobka:(
u mnie dziś 88,92,100 i po kolacji 150 ale chyba przez chleb bo kupiłam z innej piekarni ;/ co do Biziela pytałam się doktor J jak byłam tydzień temu to nic mi nie chciałą powiedziec jak to będzie wyglądać bo stwierdziła że jeszcze dużo czasu.. też w 1 torbę się nie pomieściłam mam jeszcze reklamówe ale to nie jest wszystko:P
Jak Tobie Kenfuszka nie powiedziała to mi wogóle nie powie...
spróbować można .. może nie chciała mi powiedziec dlatego że ogólnie chodzę do S a do niej trafiłam tylko jednorazowo :)