Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiulah
kasiulah
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka
madelka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86
aneczka86
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
losfin
losfin
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kenfuszka
kenfuszka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fioleczek80
fioleczek80
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121
agnieszka1121
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
mruuwka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuzanka1000
zuzanka1000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inesita121
inesita121
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolekj
aniolekj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellizabet1204
ellizabet1204
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 741 - 750 z 1097.

(2013-01-05 19:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

agnieszka1121 ja jem w kółko to samo, co się sprawdziło. Czyli zawsze ryż brązowy + kurczak pieczony udka+ pekińska z marchewką, kasza gryczana +gulasz z szynki wieprzowej+surówka z ogórków kiszonych i cebuli, pierś z kurczaka na parze + ryż+brokuły z pary, ryba pieczona w piekarniku +ryż brązowy+ surówka z kiszonej kapusty, zupy w kółko rosół, pomidorówka, ogórkowa. Ostatnio bigos bez chlebka się sprawdził, miałam zawekowany i w święta flaczki. A tak to monotonia.....

(2013-01-06 08:41) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Zauważyłyście Dziewczynki, że losfin się nie pojawia? Chyba kolejna Dzidzia przyjdzie bądź przyszła na światsmiley

(2013-01-06 16:36) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

agnieszka1121

dziewczyny dziękuję za pomysły na obiad  na pewno wszystki wypróbuję  i chyba zacznę od tej Tortilli

(2013-01-07 08:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

putunki ja też w tym tygodniu zamierzam spróbować tego przysmakusmiley To wcale jak kebab tylko z kurczakawink Ja dziś zaczęłam dzień hardkorowo.... Na śniadanie jajecznica z 2 jajek na maśle smażona+ jedna kromka WASA... Zobaczymy, co to będzie, bo odkąd jestem na diecie, nie jadłam nic smażonego. Ale nie mogłam się powstrzymać, tak mi się już chciało jajecznicy.... Zrobiłam bez dodatków, tzn. same jajeczka bez kiełbaski, szyneczki czy cebulki,  bo bałam się aż tak ryzykować sad I kolejny tydzień ciąży zaczynam!!! Na początek co tygodniowe ważenie, znów schudłam... Może nie dużo, ale jednak....

(2013-01-07 09:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1121

agnieszka1121

dziewczyny czy wy się tak rygorystyczie trzymacie tych wyznaczników?

bo ja mam ustalone tak 4-3-6-3-4-2-2  i ja na śniadanie np zjem 2 kr chleba razowego jakieś tam warzywka czasami dzem,ale ten dla diabetyków ( po nim cukier jest ok ) jakąś herbate ale to są dopiero 3 ww bo warzyw takich jak pomidor, ogórek czy kapusta pekińska nie mam liczyc do WW.I wtedy szukam tego 4 wyznacznika

 

(2013-01-07 09:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

agnieszka1121 mi tak naprawdę Pani Diabetolog nie mówiła nic o WW - tylko tyle, co przeczytałam sama, ale nijak trzymam się tego...  Poszłam do niej od razu z rozpiską co jem i kiedy i tylko powiedziała, co mam zmienić... Teraz w środę Mąż idzie za mnie, bo ja mam zagrożoną ciążę i nie mogę chodzić, więc tak ustaliliśmy. Znów jej rozpisałam co jem i kiedy, zobaczymy co powie, ale cukry są ok. Jajecznica się sprawdziła, mogłam zjeść 2 kromki WASA, bo cukier 88 - jajka zawsze się sprawdzają!!! Zobacz mi np ona powiedziała, że bigosu nie mogę jeść, a ja zjadłam i cukier też miałam po nim 88! A zjadłam 2 flaczarki, tylko bez chleba! Tylko ja za tym chlebem nie lecę aż tak, po co psuć smak dobrego wink Teraz np podjadam sobie gorzką czekoladę między posiłkami po pół kostki, ale tego jej nie napisałam, bo ta mi zabroniła wszystkiego co słodkie, a ja w końcu jestem Kobietą w ciąży i mam swoje zachcianki!! A nawet jak podjadam tą czekoladę, to cukry mam lepsze hehe wink Każda z Nas chyba musi indywidualnie testować, co jej służy, a co nie...  Zobacz patunki  nie może jabłek, a ja codziennie jem jedno na podwieczorek + otręby i siemię lniane z mlekiem i potem za 2 godz kolacja i jest ok smiley Tylko ja jem tylko chleb WASA, ten suchy, a to też robi dużą różnicę, bo nie mogłam znaleźć dobrego dla mnie i już nie kombinowałam.... A i nie wiem jak Ty, ale ja działam bez insuliny, bo chyba większość Dziewczyn ma insulinę...

(2013-01-07 09:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

aneczka86

Pamiętam jaki koszmar to był dla mnie, jak się dowiedziałam o cukrzycy!!! Patunki mi bardzo pomogła, za co Ci Kochana bardzo dziękujekiss A teraz po trochu człowiek przywykł... Nie brakuje mi smażonego jedzenia czy fast food, po którym byłam strasznie wzdęta, jedynie słodkiego. A poza tym, to w sumie zdrowa dieta. Mąż stołuje się ze Mną, bo nie chce mu się obiadów dla siebie oddzielnie robić i zadowolony, bo schudł 4 kgwink  Mówi, że on może tak jeść, nawet i potem, także może zmienimy swoje nawyki żywieniowe, kto wie.....