agnieszka1121 ja jem w kółko to samo, co się sprawdziło. Czyli zawsze ryż brązowy + kurczak pieczony udka+ pekińska z marchewką, kasza gryczana +gulasz z szynki wieprzowej+surówka z ogórków kiszonych i cebuli, pierś z kurczaka na parze + ryż+brokuły z pary, ryba pieczona w piekarniku +ryż brązowy+ surówka z kiszonej kapusty, zupy w kółko rosół, pomidorówka, ogórkowa. Ostatnio bigos bez chlebka się sprawdził, miałam zawekowany i w święta flaczki. A tak to monotonia.....
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 741 - 750 z 1097.
Zauważyłyście Dziewczynki, że losfin się nie pojawia? Chyba kolejna Dzidzia przyjdzie bądź przyszła na świat
putunki a jakie parówki jesz?
Już Mężowi zapisałam na liście zakupów
dziewczyny dziękuję za pomysły na obiad na pewno wszystki wypróbuję i chyba zacznę od tej Tortilli
A naleśniki z mąki razowej moge jesc??
putunki ja też w tym tygodniu zamierzam spróbować tego przysmaku To wcale jak kebab tylko z kurczaka Ja dziś zaczęłam dzień hardkorowo.... Na śniadanie jajecznica z 2 jajek na maśle smażona+ jedna kromka WASA... Zobaczymy, co to będzie, bo odkąd jestem na diecie, nie jadłam nic smażonego. Ale nie mogłam się powstrzymać, tak mi się już chciało jajecznicy.... Zrobiłam bez dodatków, tzn. same jajeczka bez kiełbaski, szyneczki czy cebulki, bo bałam się aż tak ryzykować I kolejny tydzień ciąży zaczynam!!! Na początek co tygodniowe ważenie, znów schudłam... Może nie dużo, ale jednak....
dziewczyny czy wy się tak rygorystyczie trzymacie tych wyznaczników?
bo ja mam ustalone tak 4-3-6-3-4-2-2 i ja na śniadanie np zjem 2 kr chleba razowego jakieś tam warzywka czasami dzem,ale ten dla diabetyków ( po nim cukier jest ok ) jakąś herbate ale to są dopiero 3 ww bo warzyw takich jak pomidor, ogórek czy kapusta pekińska nie mam liczyc do WW.I wtedy szukam tego 4 wyznacznika
agnieszka1121 mi tak naprawdę Pani Diabetolog nie mówiła nic o WW - tylko tyle, co przeczytałam sama, ale nijak trzymam się tego... Poszłam do niej od razu z rozpiską co jem i kiedy i tylko powiedziała, co mam zmienić... Teraz w środę Mąż idzie za mnie, bo ja mam zagrożoną ciążę i nie mogę chodzić, więc tak ustaliliśmy. Znów jej rozpisałam co jem i kiedy, zobaczymy co powie, ale cukry są ok. Jajecznica się sprawdziła, mogłam zjeść 2 kromki WASA, bo cukier 88 - jajka zawsze się sprawdzają!!! Zobacz mi np ona powiedziała, że bigosu nie mogę jeść, a ja zjadłam i cukier też miałam po nim 88! A zjadłam 2 flaczarki, tylko bez chleba! Tylko ja za tym chlebem nie lecę aż tak, po co psuć smak dobrego Teraz np podjadam sobie gorzką czekoladę między posiłkami po pół kostki, ale tego jej nie napisałam, bo ta mi zabroniła wszystkiego co słodkie, a ja w końcu jestem Kobietą w ciąży i mam swoje zachcianki!! A nawet jak podjadam tą czekoladę, to cukry mam lepsze hehe Każda z Nas chyba musi indywidualnie testować, co jej służy, a co nie... Zobacz patunki nie może jabłek, a ja codziennie jem jedno na podwieczorek + otręby i siemię lniane z mlekiem i potem za 2 godz kolacja i jest ok Tylko ja jem tylko chleb WASA, ten suchy, a to też robi dużą różnicę, bo nie mogłam znaleźć dobrego dla mnie i już nie kombinowałam.... A i nie wiem jak Ty, ale ja działam bez insuliny, bo chyba większość Dziewczyn ma insulinę...
Pamiętam jaki koszmar to był dla mnie, jak się dowiedziałam o cukrzycy!!! Patunki mi bardzo pomogła, za co Ci Kochana bardzo dziękuje A teraz po trochu człowiek przywykł... Nie brakuje mi smażonego jedzenia czy fast food, po którym byłam strasznie wzdęta, jedynie słodkiego. A poza tym, to w sumie zdrowa dieta. Mąż stołuje się ze Mną, bo nie chce mu się obiadów dla siebie oddzielnie robić i zadowolony, bo schudł 4 kg Mówi, że on może tak jeść, nawet i potem, także może zmienimy swoje nawyki żywieniowe, kto wie.....