O kuecze Pauli, mam nadzieje, że już jest lepiej. Daj znać.

Pauli trzymamy kciuki aby wszystko było ok 

o jeju Pauli daj znać jak bedziedziesz mogła

a ja sie nie odzywałam, bo nie dość, że brzuch mnie już denerwuję (cieszę sie że bede miala dzidzie ale nie lubie być w ciąży) to jeszcze mój 2 latek wiecznie chory i jeżdze z nim  i robie badania bo co miesiąc katar, grączka wysoka 39,5 to zapalenie układu moczowego, migdał trzeci powiększony ., ktoś kichnie on chory i bedzie chyba dostawał szczepionki na odporność, ale tyle badań do zrobienia oczywiście prywatnie bo czekać u nas w Polsce na wizyte to człoweiek by już by był w trumnie.

Juz chce urodzić dziewczyny.

Hej dziewczyny czy któraś z Was tak miała, albo slyszała że dziecko jest owiniete pępowiną? byłam w poniedziałek na wizycie, lekarz powiedział ze mam wyniki w normie i gdybym go nie pomęczyła o usg to nawet tetna dziecka by mi nie sprawdził. troche z łaską ale sprawdził i potem powiedział ze jeszcze sprawdzi przepływy w pępowinie i okazało się ze moj szkrab jest owinięty pępowina. boje się strasznie bo nie wiem jak jest owinięty, lekarz powiedział ze nie ma sie czym martwić ze tak zdarza się w 30% u kobiet i ze mam liczyc ruchy. od kilku dni pobolewa mnie pępek i bałam się ze to jest w tym związane - pojechałam wczoraj na IP a tam potraktowali mnie jak niedoświadczoną matkę ze panikuje ze to normalne, podłączyli do ktg  i tyle kazali jechac do domu i liczyc ruchy. to wszystko. mysle ze gdybym nie stracila rok temu dziecka to moze bym sie tak teraz nie filmowała ale boje sie, mlody jest aktywny wiec to mnie pociesza, ale w nocy to spać nie moge.

Pauli 3 maj sie :* wytrzymaj jeszcze chociaz 2 tygodnie z tym porodem! ;* wiem łatwo mi mówic ;/

No wcale się nie dziwie... Ja się nie znam ale wydaje mi się,żę powinien Cie dokładniej zbadać... Przecież nie ma żartów z takim czymś;/

no chciałam ale powiedział mi i lekarz i na IP ze nie ma takiej potrzeby, na następną wizytę kazał przzyjść za 3 tygodnie!!!! wariat jakiś a na ktg to mogę przyjść ale nie muszę. psychol, szukam u siebie innego lekarza ktory chociaz zrobi mi porządne USG i dokładnie sprawdzi i mnie troszke uspokoi ale z terminami to dopiero końcówka czerwca a mi zostało jeszcze niby 28 dni. Dziewczyny niektórzy lekarze to chyba podchodza do pacjentek jak do produkcji masowej i nie licza sie  tym co czujemy ze strachem o dziecko, dla nich kolejna zaplacona wizyta i tyle. tez tak myslicie czasem?

Ja mam super lekarza zawsze porządnie mnie zbada dlatego nie wiem jak to jest jak cie tak traktują ale pewnie dowiem sie jak pojde do szpitala ;/

ja sie teraz 18 czerwca dowiem co i jak a bylam u kolezanki wczoraj i rozmawialam z jej ciocia ktora jest gin mowila ze jak dalej bedzie mnie w dole bolec i nadal opuchniete nogi  to mam isc wczesniej do lekarza i porobic dodatkowe badania czy nie mam zatrucia ciazowego