szkoda że w domu nie ma takiego podglądu na dzidzie, chociaż może takie oczekiwanie jest lepsze...

Moja kruszynka waży 845gram ;))

w czwartek sie dowiem czy wszystko już dobrze-mam taka nadzieję bynajmniej. I nie tracę jej ;p

Pauli, podziwiam Twoje pozytywne podejście- też bym tak chciała umieć, serio :)

Pewnie ,ze musi byc dobrze. U Was tez bedzie dobrze, w koncu jestesmy mamuskami co nie? :D Trzeba myslec jak najbardziej pozytywnie ;))

Macie racje- pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Niestety po dwóch poronieniach inaczej się do tego podchodzi, przynajmniej ja tak mam i każda zmiana, każdy nowy "objaw" wywołuje u mnie niepokój a czasem wręcz panikę. Jeszcze tylko 9 tygodni i będzie bezpieczniej.

Mamba,ja też 2 razy poronilam , pierwszy raz w 8 tyg ,a drugi raz w 22tc. Ale trzymam sie dzielnie ;)

Pauli-jedno szczescie,teraz bedzie lepiej :D

Zmiana planów- jadę do lekarza za chwilę. Niepokoiły mnie te twardnienia brzucha na dole i jeszcze ten ból pleców. Zadzwoniłam do gina i kazał zaraz przyjeżdżać, żeby się zbadać. Trzymajcie kciuki!!!

Pauli to super teraz juz bedzie wszystko dobrze.

Mamba tylko nie panikuj, widzisz spokój i nadzieja Pauli oplacała się, teraz już będzie bezpieczniejsza z maluszkiem. trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.