Ja tak miewam właśnie jak chodzę. No, ale teraz już coraz bliżej finału to przeróżne dolegliwości mogą się dziać.
Do całości wyprawki szpitalnej potrzebuję jeszcze szlafroka, klapek, gatek jakichś i to chyba w większości będzie wszystko.
Ja tak miewam właśnie jak chodzę. No, ale teraz już coraz bliżej finału to przeróżne dolegliwości mogą się dziać.
Do całości wyprawki szpitalnej potrzebuję jeszcze szlafroka, klapek, gatek jakichś i to chyba w większości będzie wszystko.
Jak tam dziewczyny się macie? ja dziś jestem zmęczona, nic mi się nie chce najchętniej bym poszła do łóżka i leżała;)
Ja własnie wróciłam od lekarza z nowiną, że mały ma..... 3700 !!! Jestem w szoku i już nie wiem czy tak się cieszę, że będę rodziła SN. Brrrr..... Chyba muszę zacząć malucha pomału wyganiać z brzuszka. :D
Oj, spory chłopak będzie. :D Jak ostatnio u swojego lekarza byłam, Malutka ważyła 2100, ale powiedział, że jakbym zaczęła rodzić w tym momencie to nie groziłyby jej już dolegliwości wcześniacze - tak przynajmniej zrozumiałam. :) Jednak niech jeszcze trochę poczeka, przynajmniej z 2 tygodnie, coby bezpieczniej było. Zresztą ja jestem dzieckiem poterminowym, więc są duże szanse, że moja Kruszynka też "wyjdzie" po czasie.
Wow:) no malutki spory mężczyzna będzie ale może być długi więc się wyrówna:)To, że tyle teraz waży nie znaczy, że poród musi być ciężki może pójść szybko i gładko:) Mój brat urodził się naturtalnie i też był długi i trochę ważył a mama go rodziła 20 minut jak dobrze pamiętam:)
flesh, dzięki za słowa otuchy... :))) Mam nadzieje, że mój pączuszek jest właśnie wysoki - po tacie. No i że się sprytnie i w miarę szybko 'wyślizgnie'. Zresztą wszystkim z was życzę jak najlżejszego porodu. :)
Trzeba myśleć pozytywnie:) chociaż ja wolę się nastawić na najgorsze, a potem się miło rozczarować;) Ale nie my pierwsze i nie ostatnie damy radę:) Moja ważyła w 31 tyg 1775g to boję się ile teraz waży we wtorek sie dowiem
Nie chcę nic mówić, ale mój syneczek w 31 tc ważył podobnie... :P
Hehehehe dzięki za pocieszenie;) To będziemy razem się męczyć.. albo i nie:D U mnie też mąż jest wysoki i na pomiarze mała wychodziła ponad standard więc chyba źle nie będzie:)
A na kiedy masz termin?