ze zmeczeniem to rożnie...czasem mam mnostwo energi ze moglabym obdzielic pol wojska, a raz ze nie moge wstać..coraz czesciej oblewa mnie uczucie goraca jak przy menopauzie...Maly czasem jest mega spokojny a czasem daje ładny popis. Czkawe ma mocną przynajmniej 1-2 razy dziennie. Ciesze sie ze sie rusza bo mniej sie martwie wtedy, juz pomijajac fakt., ze czasem to strasznie boli..
rowniez sie ciesze ze jak dzieciaczki nam podrosna to juz bedzie cieplo i bedzie mozna z nimi spokojnie wyjsc na spacerek napewno bede korzystac :)nawet mysle niesmialo o jakichs wakacjach w przyszlym roku, ale narazie bardzo nieśmialo;]
oby tylko maly byl zdrowy, aja miala duzo cierplowosci dla niego. dzisiaj szwagierka byla u mnie kilka godzin ze swoim 1,5 rocznym dzieckiem, ja glownie ich zabawialam i , ale bylam wykonczona, maly to zywe streberko ;)))widac bylo ze ona rowniez ma dosc. z tym ze wiadomo ze u siebie inaczej z dzieckiem a inaczej w gosci .