edysia ja wczoraj bylam w stragardzie z moim na zakupach i kupilam 3 kg truskawek..zjadlam tyle ze smietana ze ledwo sie ruszalam..ale zawsze bylam pazerna i taka juz zostane:D

Asia bidulko glowa do gory..idz znowu do lekarza.

Czesc dziewczynki:)

kolejny upalny dzien ale na szczescie w pracy klimatyzacja wiec tego nie odczuwam.. Dzisiaj moj E jedzie w trase do Francji i jakos mi smutno..week przewaznie spedzamy razem a teraz go nie bedzie:(( trudno jakos bede musiala wytrzymac ten dluugi tydzien;(

Jutro pojade sobie na basen bo jakos do jeziora jeszcze boje sie wejsc..za zimna jak dla mnie woda.

kurcze dziewczyny jak pech to pech wczoraj spedziłam  cudowny wieczor z moimi przyjaciołomi i oczywiscie moim kochanym D pod parasolkami w uroczej knajpce ale  jak sie okazło dzisiaj latało tam komarów jak psów i kogo musiały pogryść?? no mnie oczywiscie mam całe nog w ogromnych bąblach a słyszałam w radiu że komary w tym roku to bedzie masakra ja nie wiem cholera zawsze brałam witamine b i nie gryzły mnie az tak ale teraz nie nic nie biore ze zwzgledu na synka  nie wiem jak to lato przezyje w dzien żar z nieba w nocy komary 

no i byłam u tej lekarki i niestety musiała wypisać mi antybiotyk :/ dla mnie to straszne bo jestem przeciwniczka brania jakichkolwiek leków w ciązy .. no ale może lepsze to niż mam sie udusić :/ niby ten antybiotyk w ciazy można brać ale ja mam schize na punkcie tych leków :/

Mamusia10 ja to psikam sie takim preparatem z ZIAJI dla dzieci na komary i kleszcze i jest rewelacyjny jak dla mnie i wogóle nie śmierdzi :)

Asiu czasem dla dziecka bezpieczniejsze jest leczenie niż jego brak. Tak że lecz się bez wyrzutów, podejrzewam że ten Twój kaszel mógł by więcej szkody narobić niż antybiotyk...

Ja jestem właśnie w trakcie terapii antybiotykowej (dowcipnej) bo niestety nawróciła mi infekcja i powiem Ci że jak się naczytałam do czego to może doprowadzić nieleczone, przyjmuję antybiotyk bez szemrania i modlę się w duchu żeby tym razem udało się to wyleczyć :)

Tak poza tym mamy wizytę w ten sam dzień-15-tego czerwca :))  Myślałam że może lekarz zrobi mi USG na tej nie planowanej wizycie przedwczoraj, no ale niestety muszę czekać do wtorku :( a tak się stęskniłam za widokiem mojego Misiaczka :)

Asiu nie martw sie przeciez Twoj synus ma juz swoja odpornosc i napewno nie zaszkodzisz jemu antybiotykiem i tak jak Jola napisala kaszel moglby byc gorszy dla niego;/ Wszystko bedzie dobrze:*

uff jeszcze godzinka i do domku:)

Może i macie racje :)) mam nadzieje ze teraz to już szybko uporam sie z tym cholernym kaszlem i bede miała spokój :)

Joalcia ja też nie moge sie doczekać wizyty :)) ciekawe w jakiej pozycji jest mój Maluszek bo na majówce sie przekręcił i teraz z innej strony mnie tyka noo...ale mam wrazenie że nadal lerzy pupcia a nie główką do wyjścia ... no ale moze jeszcze sie przekręci :))

wrocilam z basenu:)) jeju ale poplywalam sobie:) i taka dumna paradowalam z brzuszkiem:D

moj maly tez jest glowka u dolu.