Nie, nie!!!
Komentarze: 6Chodzi mi o naukę mówienia „nie” dziecku. Ostatnio mieliśmy z tym mały problem. Jestem mamą pracującą i do tej nieszczęsnej sytuacji sama... Czytaj dalej »
Dziewczyny, chciałam się wytłumaczyć. Niestety nie mam czasu na komputer i zaglądam na forum bardzo, bardzo rzadko. Ostatnio sprawdzałam pytania jakiś miesiąc temu, a może nawet dalej... Wiadomo, praca, dziecko, dom i tyle. Na własne przyjemności pozostaje mniej czasu. Kiedy wszystko jest na błysk w domku i mam do wyboru posiedzieć przed lapkiem, czy może udać się na drzemkę, to oczywiście wybieram to drugie. Do tego pracuję o dość wczesnej porze, bo na 6 rano, więc o 5 pobudka. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Mi też jest przykro.
A tak w ogóle to jestem strasznie szczęśliwa z moją małą trójosobową rodzinką.
Adaś pięknie rośnie, przegnaliśmy tą niedobrą alergię na 4 strony świata i teraz mój synek zjada wszystko. Nawet surowe jabłko i marcheweczkę. Bardzo powolutku wprowadzaliśmy pokarmy stałe, ale efekt znakomity. Zero wysypek, swędzących czerwonych plam i suchej skóry. Nie daliśmy się ogólnym stereotypom i nie pozwoliłam podać mojemu dziecku tego okropnego Nutramigenu. Na 1 urodzinki Adaś zjadł kawałek własnego torta z bitą śmietaną!!!
Właśnie, Adaś ma już ponad roczek. Jak ten czas pędzi, ech…. Jestem taka dumna z jego osiągnięć.
Świetnie sobie radzimy, Adaś jest bardzo samodzielnym dzieckiem. Już mi nawet pomaga w domu, uwielbia wieszać pranie ;). Wyjmuje z pralki skarpetki i biega z nimi po całym domu. Jest prześlicznym dzieckiem, blondynek, niebieskie oczka, no i jeszcze te loczki, przypomina wyglądem aniołka (ale tylko wyglądem). Niestety mąż mi zakazał zamieszczać jego zdjęć gdziekolwiek :/. Jest bardzo ruchliwym dzieckiem, dosłownie piorunowa kulka. Adaś ma niesamowity apetyt, jedzonko przeważnie gotuję sama. Nawet duży słoiczek mu nie wystarcza i musiałam coś dołożyć do obiadku. Nie grymasi, zjada pięknie szpinak, łososia, brokuły, a nawet owsiankę.
Do tego dzisiaj usłyszałam od męża stwierdzenie: "Ja już nie obchodzę dnia chłopaka, teraz to ja mam wreszcie dzień ojca". Rozczulił mnie przestrasznie, no i jak go tu nie kochać.
Oby tak dalej, żeby życie zawsze było takie proste...
Chodzi mi o naukę mówienia „nie” dziecku. Ostatnio mieliśmy z tym mały problem. Jestem mamą pracującą i do tej nieszczęsnej sytuacji sama... Czytaj dalej »
Nie uwieżycie. Mam bliźniaki!!! Fakt, od czasu do czasu, ale jednak są. Na bliźniaki składają się Adaś + Olivka. W ramach wyjaśnienia: mój 9 miesięczny... Czytaj dalej »
APEL TWOJEGO DZIECKA NIE psuj mnie dając mi wszystko o co Cię proszę. Niektórymi prośbami jedynie wystawiam... Czytaj dalej »
Dzisiaj Adaś przeszedł samego siebie. Dawno taki nie był, a co było przyczyną? Niespodzianka w pieluszce. Tak się stroił i przymierzał do niej, że aż sobie... Czytaj dalej »
Zuzia poleciała do Polski, wdała się infekcja i potrzebuje pilnie operacji. Sprawa życia lub śmierci... http://zuzia.zyy.pl/ Prosimy o pomoc... Czytaj dalej »
Zuzia poleciała do Polski, wdała się infekcja i potrzebuje pilnie operacji. Sprawa życia lub śmierci... http://zuzia.zyy.pl/ Prosimy o pomoc... Czytaj dalej »
No i masz ci los... dopało nas... A tak się straraliśmy: ciepłe ubranka, kocyki, owiewki, witaminki, szczepionki i co? Nic nie pomogło. Ta podła zaraza i tak nas dopadła. W... Czytaj dalej »
Zamierzam wydrukować mojemu mężowi koszulkę z podobizną Adasia. Umieszczam zdjęcia. Podpowiedzcie: Jaki dać opis? A może w ogóle z niego zrezygnować? Czytaj dalej »
Ostatnio mój Adaś wziął udział w sesji zdjęciowej. Był nadzwyczaj skłonny do współpracy:) Zamieszczam fotkę. Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!