hej :) dołączam do klubu :).
Ja ćwiczenia z Chodakowską zaczęłam na początku tygodnia, ale niestety się pochorowałam i musiałam odpuścić ;/. Od jutra, albo nawet dzisiaj zaczynam walkę o figurę sprzed ciąży! :P. Niby wszyscy mówią, że nie widać nawet że w niej byłam, ale ja swoje wiem, lustro w domu mam ;D. Głównie chciałabym umięśnić brzuszek uda i pośladki bo w tych miejscach nastały największe zmiany. Mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie motywować i wszystkie osiągniemy wyznaczony cel :). Mój to 55,6 kg -tyle ile przed ciążą, obecnie jest ok 60 kg. W sumie jeśli waga nie będzie spadać, ale ja zobaczę efekty na moim ciele, to też będę zadowolona :).
pasjasa- ja wytrzymałam tylko 22 min killera za pierwszym podejściem ;D