No dziewczyny zaczoł się grudzień juz na kalendarzu widać znane avaatarki, jeszcze troszkę i dzidzie będą z nami;-) nie moge się doczekać mojego synka;-)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2101 - 2110 z 2706.
mama91 jak dla mnie to dlugo bo az 33 dni ale moze zechce sie pokazac maly na swiecie 1 stycznia albo i moze troszke wczesniej .
hejka wam kobitki:)Niebyło mnie 4 dni a tu już lonley urodziła:))))serdeczne gratki dla ciebie i dzidziusia:).A ja byłam te 4 dni w szpitalu .Fałszywy alarm.Myślałam że wody mi się sączą ale to nie to.Zaczymali mnie bo miałam skurcze dość częste.ale się wyleżałam i mi trochę przeszły teraz tak 3 na dzień mam.Szyjka w porządku.pozamykana na 4 spusty jak to lekarka powiedziała i synek w ciągu tygodnia przytył 500g jak w 35tc warzył 1900g tak w 36pod koniec już 2400g:)więc taki mały nie bedzie jak myślałam.Też mam już dosyć ale chciałabym jeszcze dotrzymać do terminu i po świetach urodzić.teraz 10 ide kupić kołyskę i już wszystko mam:)za tydzień wizyta u gin.mam nadzieje że już ostatnia:)
Dziękuję wszystkim :) bardzo się cieszę, że ja już po i trzymam za Was kciuki kochane :)
Internet mi raz działa a raz nie i nie mam jak przeczytać wszystkich zaległych postów :(
Urodził ktoś jeszcze czy byłam pierwsza ?? ;p
hej. ja dzis na wizycie bylam. dzidzia jest glową w dół i już dość nisko więc prawdopodobnie urodze przed terminem. Myślę aby ten grudzień jeszcze przechodzić i w Nowy Rok mozna rodzić. ogólnie to wszystko ok. za miesiąc na początku stycznia mamy mieć ostatnią wizyte.
bogusiam87 tak rzadko masz wizyty? u mnie pod koniec to już praktycznie co 2tyg
no to chyba zależy od lekarza.
Hej dziewczyny. Byłam dziś u gina i dał mi skierowanie do szpitala z bólami w podbrzuszu. Ale niewiem co mam robić niewiem czy każą mi leżeć 3 dni i do domu czy zostawią do porodu 3 tygodnie czy zrobią cc. Martwię się bo nie chcę synka zostawiać w domu, chcę mieć go przy sobie. Aż płakałam dziś.
Hej dziewczyny. Byłam dziś u gina i dał mi skierowanie do szpitala z bólami w podbrzuszu. Ale niewiem co mam robić niewiem czy każą mi leżeć 3 dni i do domu czy zostawią do porodu 3 tygodnie czy zrobią cc. Martwię się bo nie chcę synka zostawiać w domu, chcę mieć go przy sobie. Aż płakałam dziś.