No i po rozprawie dziewczyny .Ojciec dziecka sie przestraszył troche i jak najszybciej uciekł z sądu hehe .Nastepna rozprawa po narodzinach małej teraz tzreba sie cieszyc że bedzie płacił pieniadze :) .
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2071 - 2080 z 2706.
no to super mamusia:))))
Karola troche miałam stresu bo byłam 1 raz na rozprawie ale ciesze sie że juz po wszystkim .Mam nadzieje ze teraz bede mogłą cieszyc sie tym że jestem w ciązy i bez stresu .POdziele sie z wami smiesznym faktem iz gdy weszlismy na sale on usiadł i przed sobą rozłożył z 10 kartek gdy sedzina pytała go nawet ile razy wspołzylismy to z nich chciał czytac ale nie znalazł to powiedział od tak liczbe stosunków ' :d no ale cuż..był 'dobrze przygotowany' ;)
hehe 10 kartek....no to nieźle miałas chyba ubaw:)
no to fajnie gratuluje ze masz juz to za soba
Karola przed rozprawa strasznie sie stresowałam ale jak zobaczyłam te kartki to usmiech mi nie schodził z twarzy :D .Dzieki Paula .Tez sie ciesze
Wreszcie w domu;-) wyszłam dziś ze szpitala...
mama91 i co Ci powiedzieli? mamusiaa to dobrze że już po :)
Sunny teraz moge spokojnie cieszyc sie ciażą
A co u was dziew ? co u waszych maluchów ??
sunny muszę się oszczędzać a mój ból podbrzusza był spowodowany zmianami w wyniku moczu czyli 'kolka nerkowa' maluda mi uciska na nerki moczowody i różne takie, cieszę się że rozwarcia nie ma tylko te napinanie macicy ale to już normalne w tym tyg ciąży. Dziewczyny tak mnie wysadziło że schylać się juz nie mogę,a po kroplówkach z magnezem w szpitalu strasznie zaczeły mi nogi puchnąć to jakaś masakra,miałam chwilę założone kozaki jak wracałam do domu a jak zdjełam to szok normalnie zamek wklęśnięty na skurze,muszę dużo leżeć a co u Was??