jeszcze trochę i wszystkie się rozpakujemy
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2401 - 2410 z 2706.
Cześć kochane długo tu nie byłam , opieka nad synkiem pochłania mój cały czas i chodzę jakby tydzień do tyłu nie wyspana . Mam problem mój maluszek jest na mleku modyfikowanym bo straciłam pokarm je 100ml i ciągle jest głodny co 2 godziny domaga się mleka za dużo próbuje dawać mu wody między ale to nie pomaga do tego zaparcia brak snu w nocy i od wczoraj mocna płaczliwość przestanie jak zje ale budzi się co 30 mn we wtorek mam lekarza masakra odchodze od zmysłów
agnieszka ja też karmie mm, ja używam nan1, i od tygodnia mamy problem z kolkami i mała robi mniej kupek jak nie wystąpiły kolki to kupka była po każdym karmieniu mm
Witam sie i ja po przerwie.Chorobsko mnie dopadlo i ledwo zyje.Gigantyczny katar.Mały sie wierci jak opetany,pachwiny bolą tak ze chodzic sie nie da. Dobrze juz juz nie wiele zostalo bo ledwo zyje.
Agnieszka może Maluszek akurat tyle potrzebuje mleka ? Mój Mały chwilowo też ciągle był głodny i położna mówiła, że chce sobie zwiększyć ilość mleka i to dlatego.
Dominika na kolki polecam niemieckie kropelki sab simplex lub ich polski odpowiednik bobotik. Naprawdę są skuteczne.
Mój Maluszek też ostatnio mało robi kupę :( i na dodatek miał straszną wysypkę na buźce i niestety okazało się dzisiaj, że to skaza białkowa :(
dziś przyszły mi te niemieckie kropeliki mam nadzieje,że pomoże. Lonely a Twój maluszek dużo śpi w dzień?
agnieszka9007 oj masz przesrane jednym slowem .
Moj maly spi caly dzien co 4 -5 h wstaje zjesc je rowna godzine w nocy idzie spac po 1 i wstaje o 5 wczorajszy wieczor strasznie plakal ale mysle ze to przez to ze pierwszy dzien byl w domu inna teperatura i otoczenie spal cala noc na mnie jak chcialam go dac do lozeczka to zaczynal marudzic spalam z nim na kanapie on zadowolony spal do 5 a ja jak zasnelam to na pare minut i wstawalam mimo to codziennie sie wysypiam o 9 h go wykapalam i spi do tej pory .
Hej. Dziewczyny już "rozpakowane" chodzicie codziennie z dziećmi na spacerki? Kurcze ja staram się być codziennie, ale nie umiem jeszcze sobie czasu zorganizować do tego jeszcze co chwila jakieś wizyty gości, którzy chcą zobaczyć małego, szybko ciemno się robi, nie wyrabiam się jak jest jasno. Wstaję po 9 bo wtedy mały ma porę jedzenia i tak dzień mija szybciutko.
Dziewczyny jeszcze "nierozpakowane" eh do porodu czas się dłuży a po porodzie zapiernicza że hoho, ja osobiście mimo zmęczenia przy dziecku lepiej się teraz czuję niż przy końcu ciąży. Trzymam kciuki mocniasto!!!!