Które z Was karmią piersią a które mm?? Jak sterylizujecie butelki i czy za kazdym przed podaniem butelki ?? Mi niestety nie udało sie karmic piersia,jak już w szpitalu pociągneli jej z butelki bo ja po porodzie nietomna byłam tak mała nie da sie nawet tknac do cyca;/ Jednak laktatorem odciagam pokarm i jej podaje w dzien a w nocy jedziemy na mm...

Ja karmię mm. Od samego początku, po nieudanych próbach karmienia piersią poddałam się już w szpitalu
Nie należę do mam chuchających i dmuchających na wszystko :P Butelkę po karmieniu myją normalnie pod bieżącą wodą. Co 2-3 karmienia zalewam wrzątkiem. Co 2-3 dni wrzucam na minutkę do gotującej się wody. Często, gęsto zapominam, więc te 2-3 to tak orientacyjnie :D

narkoza to juz 4 tygodnie ?! jejku jak to zleciało.. :)

gumisiowa, ja karmie mm, wczesniej bylo nan, a teraz mamy bebilon pepti, a co do sterylizacji, narazie przed kazdym jedzeniem, ale jeszcze z 2-3 tyg i co któres karmienie bede sterylizowac,. 

ja tez karmie mm . w szpitalu mialam nadmiar pokarmu w piersiach po powrocie do domu stracilam pokarm mam go bardzo malutko,synek sie nie najadał .
Karmie go mlekiem z Hippa .

gratulacje Andzka80!!

wreszcie mam net;-) dobrze, że nie jestem uzalezniona i wytrzymałam kilka dni bez;-)

Ja karmię od samego początku cycem. Na szczęście nie mam problemu z ilością pokarmu. Bardzo się z tego cieszę bo chciałabym karmić tak długo jak tylko się da. Tylko problem miałam jak chciałam dac z butelki bo Piotrus pluł i za nic nie chciał ciągnąć. Próbowałam dopiero  2 razy ale będę mu dawać do skutku co się nauczy bo będzie problem jak np będę chciała gdzies wyjść albo będę na lekach.

Czy wasze dzieci tez tak dziwnie "warczą"? 04,12 mam wizyte więc raczej poczekam do tego czasu ale zaczynam się nipokoić bo mam wrażenie jakby się dusił, jakby nie mógł złapać powietrza. Na pewno oddycha, nie rzuca się jakby nie miał powietrza ani nic w tym stylu ale wydaje dziwne dźwięki. Robi tak od samego urodzenia więc nie zwrócilam na to uwagi bo myślałam, że to normalne ale  kto go widzi zwraca mi uwagę, że on dziwnie "warczy". Dzisiaj mama mnie pytała czy on chory jest bo wydaje dzwięki jakby miał kluchę w gardle...

I już sama nie wiem. Jak to jest u was?

ja piersia :) w koncu wywalczylam pokarm po cc :)

jasemka a mocno grzejesz w domu? mi tak warczal w szpitalu bi bylo tam meega goraco i azali po 1 kropelce do nosa soli fiziologicznej bo sluzowka byla od ciepla opuchnieta

U nas kryzysu z kupkami ciąg dalszy, nadal mega zielone, eliminuje wszystkie alergeny z tego co jem a kupa jak była zielona tak jest nadal...

Andzka, mam ok 21-22 w ciągu dnia do  19-20 w nocy i też powinnam stosować sól fizjologiczną. Mam za małą wilgotność powietrza a mokre pieluchy na kaloryferach nie zdają egzaminu ale to warczenie to nie od tego.

Byłam dzis u lekarza bo moja mama mnie nastraszyła, że młody sie dusi i ze to warczenie to nie jest normalne ale na szczęście wszystko jest ok.  Lekarka stwirdziła, że ma zbyt dużą odległość między żołądkiem a przełykiem (czy jakoś tak) czyli nie wykształcony do końca układ pokarmowy  i że nie trzeba się tym przejmować bo wiele dzieci ma coś takiego. Ulzyło mi, bo codziennie jestem z nim na spacerze a ostatnie dni były mroźne więc bałam się, że mu zaszkodziło.

Na szczęście wszystko jest dobrze;-)

hej dziewczyny urodziłam 20.11.2013 o 14.20 mała ważyła 3400 i mieżyła 56cm :) dziś dopiero wyszłyśmy