młody dzielnie zniosł szczepienie;-) Zapłakał 5 sekund i było dobrze. Teraz tylko stresująca noc przede mną ale mam nadzieję, że tym razem będzie bez bezdechów. Bałam się tego więc, żeby zminimalizować ryzyko drugą dawkę na pneumokoki dostanie za tydzień. Lekarka nie robiła problemu i dobrze bo byłam przygotowana kłótnie ale obyło się bez tego
Pytałam Gossiak o główke i tak jak pisałam łóżeczko i zabawa na drugim boku to dobry pomysł a jak sie da to skrecic główkę w druga strone i podkładać pieluszkę albo poduszkę do spania. Piotrus tego akurat nie lubi. Jak mu podłożę poduszke to tak długo płacze i sie wierci, aż sie odwróci więc tego nie robie bo się boje, że jak sie za bardzo do poduszki przytuli to się udusi. Mówiłam to lekarce i stwierdziła, ze nie trzeba sie martwić bo u tak małych dzieci dopiero się wszystko kształtuje więc skoro nie lubi poduszki to zabawa i łóżeczko wystarczy ;-)