Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3481 - 3490 z 9671.
no i jestem po szczepieniu i wcale zadowolona z wizyty nie jestem:( Teraz siedze i ciagle mysle nad moim Hugusiem:( Pani powiedziała ze ma szmery na sercu;( I dostałam skierowanie do kardiologa no ale obdzwoniłam wszystkie przychodnie gdzie robią ze skierowaniem takie badania bobasom i terminy tragedia poł roku 3 misiece wiec zapisałam go prywatnie i 25lutego mamy wizyte. Mam nadzieje ze to nic strasznego
Pyzunia, z tego co wyczytałam to dzieciom dość często zdarzają się bezdechy i niekoniecznie musi to być coś "złego" Dobrze więc, że idziesz prywatnie bo jesli to nic poważnego to przynajmniej szybciej będziesz spokojna. I moze się mylę, ale wydaje mi się, że prywatnie lekarz bardziej się przykłada do swojej pracy;-( Napisz jak już będziesz coś wiedzieć i jak wyglądała wizyta tzn czy robili echo albo ekg itp
Też mam skierowanie do kardiologa z powodu bezdechów i terminy podobnie jak u Ciebie, Pyzunia - zapisali Piotrusia na listę i mam dzwonic w kwietniu i pytać czy coś wiadomo. Nie idę prywatnie bo u mnie nie ma wiec musiałabym jechać do Bydgoszczy ale coraz rzadziej ma bezdechy więc mam nadzieje, że to nie jest problem kardiologiczny i po prostu z nich wyrośnie.
Dziś miał szczepienie na pneumo, trochę płakał ale ogólnie było ok. Pielegniarka wprawdzie mnie wkurzyła bo odkładałam ciuszki i nie zdążyłam przytrzymać młodego a ona już kuła no więc oczywiście się jej wyrwał i musiała się wkłuwać drugi raz i zamiast przeprosić, że tak wyszło to do mnie z tekstem wyskoczyła "matka, i zobacz co przez ciebie narobiłam, dziecko trzeba trzymać" . Jakby nie mogła poczekać 3 sekund. No, ale cóż... coś za coś. Lekarka jest bardzo fajna.
właśnie przeczytałam co napisałam - nie bezdechy a szmery... tak to jest jak robi się jedno a myśli drugie;-)
Czy wasze dzieci miały bądź nadal mają sapkę?? Piotruś ma prawie 4 miesiace a charczy jakby miał całe płuca zawalone;-(
Wogóle?? WOW, fajnie. Mój dzisiaj znów strasznie charczał;-( Niby z tego "wyrosnie" ale z bezdechow tez ma wyrosnąć, oczka nie otwiera i też niby z tego wyrosnie a teraz jeszcze AZS i tez niby z tego wyrosnie. Troche dużo tego "wyrastania" jak na jedno maleństwo
A je Natitalka, nadal co 3 godziny. Dostaje 5 porcji po 150 ml (czasami dokarmiam jak sie przebudzi) Może jakbym zwiększyła dawkę do 180 to jadłby co 4 ale tak jak liczę to pierwsza porcja o 8 bo tak sie budzi a 4 porcja o 20 i powiedzmy, że pojdzie spać to troche mało a przecież nie będę go budzić na mleko. Mi pasuje karmienie co 3 godziny i mam zamiar pozostac przy tym jak najdłużej;-)
Moj chyba tez nie mial sapki, nie słyszałam zeby cos mu tam charczało :)
Miellismy dzis drugie szczepienie...masakra - 3 wkłucia Mały płakał strasznie, teraz sobie spi smacznie moje maleństwo. Waży 6500g
Jaemka co planujesz wprowadzic jako pierwsze do diety Piotrusia? Pytam Ciebie bo jestes najblizej tego momentu ;) Ja zastanawiałam sie czy zacząc od marchewki czy jabłuszka, ale mysle ze zaczne jednak od warzyw :)
mój je co 3 godziny po 120 ml a po spacerku ma dłuższą drzemkę i wtedy potrafi zjeść 200ml,Mikołaj też ma azs i też się zastanawiam czy marchewka czy jabłuszko,czytałam na necie,że niemowlaki,które mają kolki powinny dostać pierwszy owoc bo po marchewce może rozboleć brzuszek ale nie wiem ile w tym prawdy,swojej córce 4 lata temu podałam gotowaną marchewkę jak skończyła 4 mies ale ona kolek nie miała w przeciwieństwie do Mikołaja
Wspomniałam dzis tez pani doktor, ze Szymek ma zawsze wilgotne raczki i stópki. Dostalismy skierowanie na badanie krwi, zeby sprawdzic czy to aby nie przez niedobór wit D bo takie sa objawy.
Dzolanka moze zapytaj lekarza od czego nalezy zaczac w przypadku Twojego Mikołaja :)