Wychodzi na to, że żadna z Was nie zwraca na to uwagi więc i ja odpuszczę. Czasami mi się chyba wydaje, że On ma już 18 lat;-)

Wychodzi na to, że żadna z Was nie zwraca na to uwagi więc i ja odpuszczę. Czasami mi się chyba wydaje, że On ma już 18 lat;-)
:) hehe No ja o swoej bym nie powiedziała tak :P
Hmm... z tym zrozumieniem to róznie. Czasem rzeczywiscie sprawia wrazenie ze doskonale wie co do niego mowie, no a czasem patrzy na mnie jakbym była z innej planety ;p
Szymon tez tak reaguje na zakazy...jeszcze do niedawna ograniczał sie jedynie do robienia histerii, wilekiego placzu i rzucania sie na ziemnie. Teraz juz na przemiennie ze szczypaniem i biciem...
ooo no u nas na szczescie mała nie bije, a co do szczypania to tylko jak chce zebyś się nią zainteresował to tylko w tedy a tak to nie, histryzuje za to jak jej cos z łapki zabiore
To ja mam odwrotnie....czasto przymykam na cos oko i tłumacze sobie ze jest jeszcze taki malutki przeciez ;p no a prawda jest taka ze owszem malutki ale juuz nie niemowle i trzeba juz zaczac tez wychowywac ;)
moja Nelka jest aniołkiem jak ją ze złobka odbieram, wtedy kocha mnie ponad zycie i reki by nie podniosła :D,ale chwila w domu i spowrotem ;P samo życie, śmieję się że nikt przez całe zycie mnie tak nie bił jak ona hah;D
Oj trzeba, ale ciezko jest co kolwiek tłumaczyc jak ona na ciebie popatrzy i pobiegnie dalej
to 18 to bynajmniej nie z powodu jego mądrosci a z powodu moich oczekiwań;-)
Jakis czas temu pisałam, że Piotrus krzyczy, kopie i bije ale sie nie rzuca na podłogę ale to też juz się zmienilo;-) Śmiać mi się wtedy chce bo to komicznie wyglada. Pewnie zmienie zdanie jak mi sie pierwszy raz w sklepie tak rzuci bo mu lizaka nie kupię;-)
Hehe zapewne zmienisz :) Oj taie to już nasze dzieci są :)
Dziewczyny a co z resztą mam z naszego klubu ?