hehe wiesz jak ja bym chciała żeby mi się porobiły , jej kiedy ja wkoncu odpoczne, nie mam kiedy nawet teraz jak mala spi musze isc na nnowo rozpalic bo cos wygasło, pozmywac kuchnie ogarnac a tak mi sie dupy z puffy ruszyc nie chce ze szok, kolezanka tez mi dzis pisała ze jej moza siedział  w domu prawie 2 tygodnie i zajmował sie dzieciakami a ona lezała i pachniała to tylko ja nie mam kiedy :( eh

jaemka najlepsza wiadomosc!;) super ze wszystko w porzadku!!

kurde, najpierw robią nadzieje ze złobkiem, a teraz co? zarty?

dzisiaj niestety nie cwicze, bo glowa mnie boli i przez to pysk drętwieje,moze jutro;)

mamusia odpoczniesz moze za dwa lata....:p

hah ale mnie pocieszyłaś :(

No ciekawe :)

Mamussia, to nie moja sprawa...ale nie pojmuję. To po co Ty to wszystko robisz?

Wczoraj pisałas, że jesteś zmęczona. Dziś piszesz, że już nic Ci się nie chce. ODPUŚĆ;-) WYPOCZNIJ;-) Za 3 miesiące już sobie nie pośpisz i nie wypoczniesz a teraz  nic się nie stanie jak nie pozmywasz podłóg. A uwierz, że wiem co mówię bo ja już nie pamiętam kiedy moje myłam a żyję.

I nie chodzi mi bynajmniej o to, żeby zapuścić mieszkanie i zarosnąć brudem bo ja teraz jak już wiem, że wszystko jest ok to też nadrabiam zaległości i zabieram się  za porządne  sprzątanie ale nie zamierzam codziennie podłóg po kolanach szorować.  Zamieć rano, umyj co 2-3 dni a obiad ugotuj na 2 dni.

A jak raz na jakiś czas nie zmyjesz garów to też się nic nie stanie;-)

wiesz mi własnie o gary chodziło bo ppodłogi to ja nie zamierzam ruszac, ale o wypoczynku to wiesz i tak pomazyc moge bo co ja sie połoze moje dzicko leci zaraz i ierze za reke i ciagnie bo ona chce to bo jejpodaj to albo wlezie na ciebie i skacze tak wiec nie mam jak

mamusia pracoholizm? masz tak że czujesz że musisz to zrobić i już? że jeszcze to tamto, dopóki z nóg Cię nie zwali?;)

u nas na horyzoncie dwie dolne czwórki 

Tak gossiak dokładnie .

U nas już są dwie dolne 4-rki , a Trójki na horyzoncie taka się jej teraz pełna buzia zrobiła ma 12 ząbków i teraz trójka na dole po mału idzie :)

no to jesteśmy w domu, mam tak samo;)

to sporo już macie, jeszcze 8 i koniiec;))