Mamusia, jak Ci dziecko daje pospać do 11 to się nie dziwię, że zaliczasz dzien do udanych;-)

Mamusia, jak Ci dziecko daje pospać do 11 to się nie dziwię, że zaliczasz dzien do udanych;-)
:) no całkiem do j11 nie bo za nnim poszłyśmy spac spowrotem było przed 10, ale najbardziej dla tego ze mąż był taki zainteresowany wszystkim, chyba doszło do niego co mu ostatnio wnocy nagadałam. :D
Jak tatuaż Gossiak, zadowolona? Co tym razem zrobiłaś?
OoOoO Gosiak kolejny tatułaż?
mamusia, wy zamiast spać w nocy urządzacie sobie konwersacje?:P
wiesz to wyglądało tak że mąż wrócił z pracy o 3 i jak się kładł chwile gadaliśmy a raczej ja prowadziłam monolog
na barku, mever lost hope, wiadomo o co chodzi..;)
a no wiadomo... i racja;-)
aaa, nie dziwię się ze monolog, biedny nie miał siły pewnie Ci odpowiadać ;)
raczej było mu głupio, i nie miał odwagi śie nawet do mnie odwrócić