natitalka nie przejmuj sie u nas tez kiepsko z tym, a nawet nie mam cvzasu na to ani mi sie nie chce. wiesz pytałas co sie dzieje u nas powiem tak zle sie dzieje ale nie mam siły o tym pisac nie teraz moze jak wszystko opadnie cos sie ułozy albo rozpiepszy całkiem w tedy wam opowiem;. ale nie teraz naprawde.

Gosiak, mój humor całkiem, całkiem;-) Nie piszę nic bo mam męża w domu od kilku dni i cały czas coś się dzieje, znajomi z Belgii byli na 2 dni, w sobotę byliśmy na "18", w niedzielę "poprawiny", dziś Grzegorz został z Piotrusiem a ja byłam z dziewczynami na lodach a w czwartek jedziemy do Sopotu;-) Co prawda tylko na 1 dzień ale pogoda paskudna więc nie warto na dlużej.

Jeszcze tylko muszę "randkę" zaplanować;-)