Mamusia, pociesze Cię, że Olek odkąd wrócilam ze szpitala spi ze mna w łózku. Jak tylko próbowałam Go odłożyc to płakał i budził mi Piotrisia, wiec sie poddawalam. Dziś WRESZCIE zasnął w łóżeczku, ale słysze jak co chwilę piszczy pod nosem więc pewnie i tak sie obudzi i będzie spał ze mną;-(
Piotrek przez 2 lata spał ze mna raz, a ten mały bąbel co noc;-) Chyba sie robię zbyt miękka;-)
A co do cycka, to może zostaw tylko na wieczór do usypiania albo jak sie w nocy obudzi? Niedługo skończy pół roku więc i tak zacznie jeść obiadki i kaszki