Kajtusia Twoja mała jest chyba akurat, pamiętam że córka w 34tc. ważyła 1800g.

a co do końcowych pomiarów to mój się zgadzał :) byłam na wizycie w 38tc (i tam paru dniach) mała ważyła 2700g. a urodziła się w 39tc.+4dn. i ważyła 2830g. więc troche napewno przybrała ale gin się nie pomylił w "ważeniu"

fruzinka a nam strzeliło 28tydzień :) za dwa tygodnie mamy trójkę z przodu :) a do terminu zostało nam 3 miesiące :) ale ten czas leci :)

ja już wchodzę w 8 miesiąc! Dodałam zdjęcie do galerii z mojej sesji brzuszkowej :)

Jeszcze i nas brakuje na liście
termin na 16-04-14, synek, obwó bez zmian 107cm na dzień dzisiejszy
też się zmagam z tymi skurczami nóg i tez połykam magnez

mam pytanko, czy wy czujecie się takie opuchnięte tam na dole?
 

ja się czuję normalnie w tych strefach.

ja rowniez czuje jakbym miala pochwe opuchnieta, ale sie nie dziwie skoro Maluch juz lezy glowka w dol :D

Kajtusia a juz sie o Ciebie martwilam bo dlugo nie pisalas, 

to sie zamienilysmy terminami :D

moj na 30t4d wazyl 2.080kg wiec urodzi sie pewnie spory, nic dziwnego moj maz 4.200 a ja 4.300 :D boje sie tylko ze przez to bede miec cesarke bo bedzie za duzy :(

Mój w 30 tyg wazyl 1,400 chyba bedzie mały....

Mysza mi juz troche mniej niz 3 miesiace :) licze sobie do 8 maja bo wiem kiedy mnie to czeka a ty mozesz urodzic i po terminie, mam nadzieje ze dotrwam do 8 :) 

dziewczyny koszmar!

dzisiaj na kontroli okazało się że moja szyjka się skróciła, byłam w takim szoku, że nie spytałam o ile; lekarz kazał leżeć, wstawać tylko do wc, ew. do kuchni, powiedział, że mam brac luteine dopochw. 3 razy po 1 i tyle; ja byłam w szoku,bo mieszkam sama i miałam taki mętlik w głowie, jak sobie poradzę, że nie dopytałam:
- czy to duże zagrożenie
- czy można spędzać czas w pozycji półleżacej - albo w jakiej innej?
- czego najbardziej się wystrzegać - pewnie dźwigania, chodzenia?

co najlepsze w ogóle nie miałam żadnych skurczy ani nic nie podejrzewałam... wie ktos coś na ten temat , albo może któaś przechodziła pzez to?