hej mamusie :) zastanawiam się ile trwa załatwienie dla maluszka dowodu lub paszportu... jak to wyglada.. popród mam już niedługo... a jakos koniec lutego poczatek marca chce jechac do PL .

powiem Ci, ze nie wiem bo sami jeszcze nie mamy wiem, tyle ze trzeba jechać do Hagi do Ambasady obydwoje rodzice a co dalej nie wiem a tez chcemy jechac na swieta wielkanocne do PL

a dokładniej...jakie koszty ?? a wszystkoo...bo my raczej tez bedziemy chcieli na miejscu bo mamy daleko do hagi.

My tez wzielismy ta opcje "od ręki" za dopłata. Ale moja kolezanka zalatwiała chyba w okolicach swiata krolowej i troszke to sie opoznilo wiec wyslali jej poczta i zaplacila tylko za znaczek albo list polecony czyli duzo taniej bo powiedzieli ze mieszkaja daleko ok 150 km od hagi. Zapytaj moze i tobie wysla poczta i wyjdzie duzo taniej. Jezeli chcesz dowod to juz przy tym musisz zalatwic pesel a tego od reki sie nie da. My zrobilismy Julii paszport, a pozniej w pl zalatwilismy pesel i wyrobilismy dowod na 5 lat. Tez sie czeka ale my podczas jednego urlopu zrobilismy pesel i zlozylismy wniosek o dowod a po ok 2-3 m-cach jak bylismy znow na urlopie to go odebralismy :) i ...5 lat spokoju :)

1 pazndziernika 2012 zapłacilam 57 euro za paszport+ekspres

ja tez mam tak daleko... zobaczymy jak to bedzie... ty wyrabialas paszport tak ? ile placilas ?

chyba 27 kosztował sam paszport a ekspres 30 euro. Zadzwon tam i sie zapytaj co potrzebujesz i jakie koszty bo to wszystko tak szybko sie zmienia, a szkoda gonic auto tyle kilometrów zeby na miejscu dowiedziec sie ze czegos wam brakuje

dziewczyny a jak to jest z ubezpieczeniem?? ja mam z VGZ podstawowy pakiet + familijny i tak sie zastanawiam czy nie zmniejszyc tylko na ten podstawowy bo wczesniej brałam ten zeby nie placic za poród i Kramzorg. Czy wiecie moze czy ten podstawowy pokrywa wizyty kontrolne w ZuidZorgu, szczepienia itp czy jak zmniejsze pakiet to pózniej mi poprzychodza jakies niebagatelne rachunki do zaplaty, orientujecie się??

Podłaczam sie do pyt kiki84. Ja mam to samo ubezp i zastanawialam sie nad zmniejszeniem.

hmm a nie macie dofinansowania do ubezpieczenia? bo ja mam... i jakoś nie miałabym po co zmniejszać .