Basia mam nadzieję, że też jej to minie :) 
Co do tej małej dziewczynki to dla mnie jest tp nie do wyobrażenia. Jak można zostawić takie małe dziecko samo i nawet od czasu do czasu nie podejść do niego, zobaczyć jak się czuje, nakarmić, przytulić... Dla mnie to nie są pieleniarki...

A my zaczynamy od nowa... Na razie flegamina 2x dziennie a do tego cebion i BLF100 na odporność. We wtorek kontrola, ale coś czuję, że znowu będzie antybiotyk, chociaż lekarka powiedziała, że chciałaby uniknąć agresywnej antybiotykoterapi...

Dzisiaj pospała az do 6:50, bo o 3:30 dałam jej flaszkę na śnie, bo się rzucała w łóżeczku. W ogóle cała noc była bardzo ciężka, bo co chwilę płakała na śnie... Aktualnie śpi a ja mam chwilę dla siebie :)

U mnie też cieżka noc.. Mała zadnęła o 21, wstała o 22 i do 3:00, no 2:46 jęczała, wrzeszczała, starszą obudziła, więc walka z dwoma, nawet tata wstał, co oznacza, że już musiało byc głośno.. :P

Masakra słowem.. I brak przyczyny. A wstała i tak po 7 już.

A Basia, co do tej dziewczynki, eh... co się dzieje czasem, to poezja.. brak słów na tak wiee sytuacji.. bezsilnośc, biernośc.. Masakra..

Ja mam jeszcze przed oczami scenę, jak matka biła takie niemowle, nie mogę się tego z głowy pozbyc, widziałam urywek całkiem niechcący i ... ahhhhh 

:(

U mnie mały miał wieczorem prawie 39 temparatury,nie wiem co to było podałam paracetamol i minęło noc przespał ładnie.

Chyba widziałam ten sam film co Ty Arletka... Ktos tu kiedys go wrzucil na glowna strone z pytaniami . Plakalam jak go ogladalam i bardzo czesto mam go przed oczami i zle sie z tym czuje.. Nie moge sie tego pozbyc
ardzo

Eeee nie wiem co to za ardzo na koncu aha i ida antkowi dwa zeby na dole :)

lepiej mi nie pokazujcie... Odkąd mam dziecko, prześladują mnie takie właśnie sny. Bite i głodzone dzieci, dzieci bez opieki czy dzieci gwałcone. Brr.. Zosię z filmiku, gdy siedzi w samej pieluszce z opuszczoną główką a jedna z mam filmuje jak bardzo jest brudna bedę mieć długo przed oczami...

uuu adzka no to powodzenia dla Darka na cwiczeniach, bedzie dobrze! :)

z nowosci u nas... Antek dalej wspina sie na wszystko co popadnie, telewizor zmienil swoje miejsce polozenia na stol pod sciana bo na szafce tv nie mial zycia.. zaczyna troche chodzic przy meblach.. tzn posuwa nozki bardzo powolutku... wstawanie idzie mu w ekspresowym tempie podobnie jak raczkowanie... :) i mamy zeba na wierzchu! dolna jedynke, druga czeka w pogotowiu juz :) generalnie to na dniach kupuje chodzik lub kojec zeby moc zjesc w spokoju obiad lub isc na kibelek bo on lazi za mna wszedzie i nie moge nic zrobic.. lub wlazi wszedzie i czesto sie przewraca.. makabra

Mój Kuba w końcu sam siada w łóżeczku łapie się ochraniacza i siada :) jeszcze się chwieje na boki ale już blisko do stabilnego siedzenia.

Nena mój śmiga w chodziku aby trzeszczy wszędzie wejdzie :) ale nie raczkuje wcale

Super dzieczyny, że tak wasze dzieci się rozwinęły :)

Mówiłam, w miesiąc się może nagle wszystko zmienic ;)

Ja mam w domu isntego dzikusa i nie mogę praktycznie nic zrobic hehe ehh

I przebił się jej ząb dziś - to już 5ty, wasze dzieci jakoś mało ich mają hehe moja strasza już miała w tym wieku 7 - w 8 miesiącu ;)