I jak tu się na nią złościć :)
Komentarze: 5Wczorajsza sytuacja : Wracam wieczorem z fitnessu padnięta jak nigdy dotąd staję w drzwiach. Mąż zauważa, że wróciłam ale Hania nie. Mąż... Czytaj dalej »
Ostatnio na forum często pojawiały się pytania odnośnie używania smoczków przez dzieci powyżej roku. Sama się nie wypowiadałam w tej kwestii, bo nie uważam się za speca.
Hania była dzieckiem smoczkowym non stop do 10-ego mż wtedy udał nam się zostawić smoczek tylko na popołudniową drzemkę i na noc i tak trwało to do ostatniej środy. Rano po przyjściu do mojego łóżka oddała mi smoczek a potem chciała go z powrotem. Zaczęłam jej tłumaczyć, że smoczek jest "be" i trzeba go wyrzucić do kosza. Próbowała go wsadzać do buzi, ale za każdym razem powtarzałam, że jest fuj i będzie miała ała jak wsadzi do buzi. Po 15 minutach mojego gadania odkryła mi kołdrę i pokazała palcem, że wstajemy i mam iść z nią do kosza. Podeszłyśmy, wyrzuciła i powiedziała be.
Cholernie bałam się popołudniowej drzemki, nie potrzebnie. Pokazała na komodę, w której smoczek zawsze był, ale tym razem już go tam nie było. Wytłumaczyłam, że go wyrzuciła i przyszły robaki i zjadły go. Zasnęła szybciej niż jakby tego smoczka miała :) Pierwsza noc była spokojna, nie płakała, nie szukała.
Dziś mija 3 dzień bez smoczka i czekam kiedy nastąpi kryzys :P Mam nadzieję, że się nie pojawi.
Kolejny krok przed nami to odpieluchowanie, ale to zostawimy sobie na wiosnę :D
Wczorajsza sytuacja : Wracam wieczorem z fitnessu padnięta jak nigdy dotąd staję w drzwiach. Mąż zauważa, że wróciłam ale Hania nie. Mąż... Czytaj dalej »
Dziś to ja stawiam wirtualnego drinka :) a dla mam w ciąży i karmiących też się coś znajdzie Na zdrowie Kochane,... Czytaj dalej »
Dziewczyny dziękuję Wam za polecenie szczotki do włosów. Dziś zaopatrzyłam się w nią (tzn. troszkę inny model, bo ma 3 różne długości -... Czytaj dalej »
I tym o to sposobem moje dziecko stało się "dorosłe" :) zaczynamy nowy etap w naszym życiu :* Pierwsza część to pierwsze kroczki zrobione 22.04., dalsza... Czytaj dalej »
Jakoś tak mi źle i smutno :( niby święta się zbliżają i powinnam się cieszyć, że mogę je spędzić ze swoją wymarzoną, ukochaną... Czytaj dalej »
Tak ślicznie zjadam kolację, ale nie z butelki tylko z miseczki :) https://www.youtube.com/watch?v=7nABIz... Czytaj dalej »
No i 3 miesiące minęły wczoraj odkąd nasze życie zostało wywrócone do góry nogami. Jak to zawsze bywa były wzloty i upadki, ale najważniejsze, że... Czytaj dalej »
A więc jest to mój pierwszy wpis :) Tak na szybko i po skrócie, mój poród był bardzo szybki. 10-go miałam skurcze od 1-wszej w nocy ale nie były regularne,... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!