JA chyba najpóźniej bo na 20 lipca ;) Chyba, że temu Dzieciątku też się zachce wyjsc szybciej o 2 tygodnie :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 561 - 570 z 5831.
mi strasznie szybko leca te tygodnie, az mi szkoda;( chce sie nacieszyc ciaza. po pierwszej ciazy gdy syn byl juz na swiecie to czasem az plakalam bo tak tesknilam za brzuszkiem i kopniakami. wiec teraz chce cieszyc sie kazdym dniem;);)
a jak u was, ciagnie sie czy szybko leci?
U mnie się ciągnie :P Może teraz poleci szybciej :) MNie dziecko obkopuje od jakiegoś tygodnia. Pierwsze razy nie skojarzyłam, myślałam że to może coś innego się tak rusza :P Od samego początku mam puknięcia, żadnej rybki czy coś :) Teraz najczęsciej pukanie i to bardzo gwałtowane mam wieczorami oraz w pracy jak się na czymś mocno koncentruje i potrzebuje spokoju :P widać już jak skóra na brzuchu się podnosi :) Zresztą na usg potwierdziło się, że to co czuje to własnie ruchy :)
Mój termin z okresu to 31.05.2014, stawiam jednak na czerwiec bo mam długie cykle, choć na usg dziecko wygląda podobno na większe niż 20 tydzień.
mamamonika - zazdroszczę :) ja mam ciagle niejasne poczucie, że to jednak dziewczynka :)
izaboo to co ja czuję (bardzo rzadko ale się zdarza) to też raczej puknięcia. Żadnej rybki czy motyli tylko takie stuknięcia od środka.
mamamonika ja mam wizytę na początku lutego więc przede mną jeszcze 2 długie tygodnie czekania :/.
Siemka dziewczyny! Dawno mnie nie było tu w klubie. Postanowiłam dziś przysiąść i przeczytać wszystko:) Trochę to zajęło;p
Po pierwsze współczuję dziewczynom, które straciły swoje maluszki:( to smutne...
Po drugie gratuluję tym, które wiedzą już co będą miały:) Ja czekam do 11 lutego na USG połówkowe. Nie mogę się doczekać. Chciałabym dziewczynkę bo chłopca już mam:)
To moja druga ciąża a nie czuję jeszcze ruchów...Zaczynam się powoli denerwować bo niby w drugiej szybciej je czuć. W pierwszej ciąży czułam w 18 tyg. A więc czekam.
Przytyłam 5 kg już. Uważam, że dużo ale teraz mam zanik apetytu i wolniej przybieram troche.
Cały czas mierzę sobie ciśnienie. W pierwszej miałam przez to problemy i wywoływany poród 2 tyg. wcześniej. Narazie jest wszystko wporządku.
Jedyne co mi dokucza teraz to bezsenność...jest straszna. Siedzę do 3, 4 w nocy. Nie mogę spać. W dzień przez to ucinam drzemkę godzinną razem z małym.
Brzuch rośnie a ja nie daję rady dźwigać tego brzdąca małego Ciekawe co będzie niedługo z kręgosłupem...Strach myśleć.
Nic jeszcze nie mam dla bobasa, oprócz rzeczy po starszym:) Będę musiała nowy wózek kupić. Czekam narazie do połówkowego...mam nadzieję, że dotrwam...:) Nie uśmiecha mi się płacić 90 euro za usg prywatnie;/
Pozdrawiam wszystkie. Będę teraz częściej tu zaglądać:)
no i termin na 3 lipca niby:) Ale czuję, że będę miała drugą cesarkę. Pewnie w czerwcu. Na połówkowym mam ustalić z lekarzem jak będę rodziła.
http://40tygodni.pl/izaboo/galeria/30689/45593,ecf55dbc7d15292fa725dc89444936f2-jpg.html
21 tc :)
hipcia;) super ze sie odezwalas:)
nie kazda kobnieta czuje szybciej ruhy w kolejnej ciazy:)
czekamy na zdjecie brzucha.. a ja juz teraz zaczelam robic cwiczenia na kregoslup dla kobiet w ciazy,pelno ich na Yt:) bardzo pomaga;);)
Powiem wam, że dziecko strasznie sie rozbrykało :) Potrafi się obracać i kopać/bić mnie nawet godzinkę :)