Witam serdecznie. Zauważyłam, ze taki klub by się przydał.

dołączam,  może dowiem się czegoś ciekawego :)

witam,

Katiuszka - u nas chyba to faktycznie marchewka, bo Staś ma nóżki już bardziej gładkie i generalnie ładniej to wszystko wygląda. Teraz się zastanawiam co dalej..Bo wiele rzeczy odstawiłam : marchew, seler, por i jajko. Nie wiem czy czekać z nadzieją, że całkiem mu poschodzi czy już podawać te rzeczy i  obserwować..

Mam nadzieję, że uda nam się sobie pomóc nawzajem i wspierać się w walce z alergią:)

Witam u Nas zostały już tylko dwie plamki na plechach.Obstawiam jajko bo podałam pierwszy raz.Mam nadzieje,ze znikną.Fajnie,ze jest taki klub.Zawsze to któraś Mama coś doradzi,pomoże :D

Witam. :) U nas póki co okropnie to wygląda. Całe ciałko wysypane, ciemieniucha i plamy na buzi. :( Od dzisiaj Nutramigen, miejmy nadzieję, że coś pomoże. Teraz szukam schematu żywienia po 3 miesiącu. Kiedy i jakie produkty po kolei wprowadzać i w jakich odstępach czasu. Czytałam poradę Katiuszki ale tam nie było kolejności. Czy u dzieci z alergią inne pokarmy niż mleko wprowadza się później? I czy można dawać kaszki na Nutramigenie? 

Zdrówka dla Was i przede wszystkim dzieciaczków! 

Hej, u nas słabnąca powoli alergia białko jaja kurzego, orzechy,ryby, kakao i zapewne kilka innych rzeczy, o których nie wiem:)

Witam moje drogie. Ależ nas dużo... Alergia chorobą XXI wieku?

Może przedstawimy nasze dzieci i powiemy co im dolega, co jedzą, a czego z pewnością nie mogą, jak je pielęgnujemy.

Ja jestem mamą Adasia (lat 5 i 1/2) oraz Ali (10 m-cy). Adaś ma zdiagnozowaną skazę białkową , chociaż  testy  wieku 4 lat  jak na razie jej nie potwierrdziły ( to ciekawe). W chwili obecnej Adasiowi juz tylko szkodzi mleko, czekolada mleczna typu kinderniespodzinka i milka, wieksze ilosci smietany oraz miod.

Nasze perypetie ze skazą opisalam na blogu. Najbliższą wizytę u aklergloga mamy 23.01. Adas jest pacjentem dr Knapski-Nowak (Wrocław)

Ala, poniewaz ma brata ze skazą, jest na mm Bebiko HA. Tak zalecił nam lekaż na wizycie patronażowej w bodajże 10 dniu zycia córci. W wieku 8 miesiecy lekarz dermatolog zdiagnozował u Ali łagodna postać AZS. Nie zauwazyłam u Ali oznak skazy białkowej, ale bardzo tego pilnuję bo ryzyko przy chorym bracie jest duże. Ala nie dostała jeszze dnych produktów typu jogurt, masło. Nie jada kaszek mlecznych tylko bezmleczne. Nie zauwazylam uczulenia na gluten.

Dzieci do kaieli uzywaja plynu ziajki natłuszczajacego od 1 dnia zycia, a po kapieli Ziajamed kuracja dermatologiczna AZS. Ja tez emusji uzywam jako balsamu bo mam bardzo wrazliwa skore (niewukluczone ze rowniez AZS). Znam jeszcze kilka mam, ktore z powodzeniem uzywaja tych dermokosmetykow u dzieci ze skaza bialkową.

Pytajcie. Postaram sie odpowiedziec na pytania. Mja wiedza pochodzi z osobisrtego doswiadczenia, od naszego lekarza alergologa, lekarza rodzinnego, z ktorym mam swietny kontakt oraz  ztego, co wyczytalam w necie. Mogę sie mylić, więc bardzo proszę Was o opinie i uwagi. To co pomaga moim dzieciom , niekoneicznie m,usi być dobre dla Waszych, ale mże warto to sprawdzić....

Mama Oliviera ( 8 miesięcy) uroczony w 34tc.Oli od początku miał zmiany skórne na buzi i suchą skóre na zgięciach kolan i na zgięciach dłoni.Od 3-go miesiąca życia dostawał mleko Bebilon Ha.Od jakiś 2-óch tygodni na jego plecach pojawiły się plamki czerowne,suche.Dziś zostały juz tylko dwie na plecach,na buzi zniknęły od kiedy zaczęłam smarować emolium (krem do buzi barierowy) i podawać  Bebilon Pepti po przepisaniu przez pediatre.Byłam u dwóch lekarzy ale żaden z nich nie stwierdził AZS nawet lekkiego.Nie wiem czy były spowodowane plamki na plecach ale może przez jajko,które mu podałam wcześniej albo buraka.Plamki na buzi różniły się z wyglądu od plamek na plecach.Małego kąpie w Nivea.Ale zmienie,spróbuje czegoś co wy dziewczyny używacie dla swoich maluchów.Co je Olivier,kaszek mleczno ryżowych w ogóle.Czekolady nie daje.Jogurty z nestle waniliowe,zjadł może jeden.Nic nie wyszło.Po prostu nie posmakowało ;) je warzywa,mięska,ryby,owoców nie chce za bardzo.Nie wiem za dużo o skazie białkowej i AZS dlatego jestem tutaj,nie twierdze że Oli to ma ale będę go bacznie obserwować.Katiuszko a znasz moze jakiegoś dobrego dermatologa z Wrocławia?Mieszkamy ok 100km od Wrocławia,tam jeździliśmy też do innych specjalistów.Więc i do dermatologa bym się wybrała bo w  mojej małej miejscowości to nie ma żadnego dobrego.Pacjentów traktują jak królików doświadczalnych.

Moniko chodzimy do dr Kowalskiej- Gorskiej (dermatolog) w ACZ Zawidawie ul .Krzywoustego. To dobry lekarz, ale czy poleciłabym Ci ją? Trudno powiedzieć.

To strona gdzie można znależć naiary na lekarzy - zobaczyć , ktory jest polecany

http://www.znanylekarz.pl/dermatolog/wroclaw

To opinia o naszej pani dr

http://www.znanylekarz.pl/katarzyna-kowalska-gorska/dermatolog/wroclaw

Jak widać są rownież opinie negatywne.

Najlepszym rozwiazaniem byłby dermatolog-alergolog. Polecam tez wizyte u alergologa. Na NFZ bardzo ciezko sie dostać, ale jeśli macie możliwość isc prywatnie, to warto. Boleje, ze moj synek zostal tak pozno zdiagnozowany. To dlatego do dzis ma problemy.